W belgijskiej fabryce Volvo Cars ruszyła produkcja w pełni elektrycznego Volvo XC40 Recharge. To pierwszy z kilku modeli elektrycznych, jakie Volvo pokaże światu w najbliższych latach.
Volvo chce swoimi elektrycznymi modelami zmniejszyć emisję CO2 przypadającą na każdy samochód o 40 proc. do 2025 roku. Za pięć lat elektryki mają stanowić połowę sprzedaży Volvo Cars. Wszystkie elektryczne XC40, które opuszczą w tym roku fabrykę w belgijskiej Gandawie, są już sprzedane. Obecnie można zamawiać auto wyłącznie z przyszłoroczną datą produkcji. Pierwsze egzemplarze XC40 Recharge trafią do klientów Europy Zachodniej jeszcze w tym miesiącu. Do Polskich salonów ten model dojedzie kilka miesięcy później.
CZYTAJ TAKŻE: Test | Volvo XC40 Plug-In Hybrid: Ekosukces

Rozpoczęcie produkcji seryjnej samochodów elektrycznych następuje po okresie przygotowań, w którym fabryka w Gandawie zbudowała serię aut przedprodukcyjnych. To standardowa procedura dla każdego nowego modelu i ma na celu optymalizację procesu produkcji i zapewnienie jakości każdego zbudowanego auta. Volvo zadbało o to żeby personel produkcyjny przeszedł specjalistyczne szkolenie w zakresie budowania samochodów elektrycznych.
Pierwszy elektryk Volvo powstał na platformie podłogowej CMA opracowanej w ramach grupy Geely. Sam model XC40 to obecnie najlepiej sprzedający się model Volvo w Europie i pierwsze auto szwedzkiej marki, które zdobyło nagrodę European Car of the Year. XC40 Recharge z napędem na cztery koła oferuje na jednym ładowaniu zasięg ponad 400 km (według procedury WLTP). Łączna moc dwóch silników elektrycznych wynosi 408 KM. Akumulator można naładować do 80 proc. pojemności w około 40 minut korzystając z szybkiej ładowarki.
W XC40 Recharge nowością jest system pokładowy i multimedialny oparty na Androidzie, który jest znacznie bardziej zaawansowany system niż Android Auto. Można w nim korzystać z większych możliwości personalizacji systemu, zintegrowanie multimediów i sterowanie „twardymi” funkcjami auta. Asystent Google, Mapy Google i Sklep Google Play są dostępne z poziomu systemu samochodu. W przyszłości będzie możliwość bezprzedowodowego przeprowadzania aktualizacji systemu operacyjnego.
CZYTAJ TAKŻE: Wirus nie osłabił popytu na Volvo
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.