VW wstrzymał ostateczną decyzję dotyczącą lokalizacji nowego zakładu, który miał powstać w Turcji. Jak donoszą niemiecki tytuły „Frankfurter Allgemeine Zeitung” i „Handelsblatt” ponieważ Turcja wykorzystuje aktualnie swoje wojska w Syrii do walki z Kurdami, grupa Volkswagena odroczyła swoją decyzję i „Obserwuje sytuację z wielką troską”.

""

Line inspection workers check out a Volkswagen AG 2012 Passat at the company’s factory in Chattanooga, Tennessee, U.S., on Wednesday, June 1, 2011. Volkswagen of America Inc. reported May sales of 30,100 vehicles, a 27.9 percent increase from a year earlier. Photographer: Mark Elias/Bloomberg via Getty Images

moto.rp.pl

Po miesiącach negocjacji w sprawie nowej fabryki, w której miały być budowane modele kilku marek Grupy VW zdecydowano się na lokalizację w Turcji. Pod uwagę była brana również lokalizacja w Bułgarii. Zakład miał zostać wybudowany w Manisa niedaleko Izmiru. VW zainwestowałby 1,2 do 1,5 miliarda euro. Fabryka miała zatrudnić około 4000 pracowników.

ZOBACZ TAKŻE: Ceny | Volkswagen e-up!: 100 km więcej zasięgu, 21 tys. zł taniej

W zeszłym tygodniu Turcja wysłała wojska na terytorium Syrii, aby walczyć z kurdyjską milicją YPG, którą uważa za terrorystów. Prezydent USA Donald Trump zapowiedział sankcje wobec tureckich ministrów, zerwanie rozmów handlowych i podniesienie ceł na turecką stal. Unia Europejska również potępiła działania Turcji.