Ford, choć działa w branży moto, słynie z wykorzystywania technologii stosowanych w autach w nowy, innowacyjny sposób – poza pojazdami. Wcześniej koncern opracował budę, która miała chronić psy obawiające się fajerwerków. Wykorzystał do tego celu technologię aktywnej izolacji hałasu z otoczenia stosowaną w samochodach. Tym razem sięgnął po asystenta zmiana pasy ruchu i zamontował go w łóżku. Ma to gwarantować, że każdy ze śpiących spędzi noc po własnej stronie materaca.
fot. Ford
Jak to działa? Czujniki asystenta wykrywają osobę rozpychającą się w łóżku i jeśli system stwierdzi, że wiercący się śpioch przekroczył granicę swojej części materaca, automatycznie przesunie go na właściwe miejsce. Łoże wyposażono bowiem w tzw. przenośnik taśmowy, który ma – nie budząc ekspansywnego śpiocha – przetransportować go na jego część łóżka. Tylko czy ku uciesze partnera śpiącego po drugiej stronie materaca?
Z badań The Better Sleep Councilnia wynika, iż 25 proc. osób będących w stałych związkach lepiej sypia samemu. Jeśli jednak chcemy zachować komfort takiego snu, a jednocześnie mieć w sypialni łoże małżeńskie, rozwiązaniem może być nabycie mebla, które zaprojektował Ford. Łóżko o nazwie Lane-Keeping Bed zadba bowiem, by każda z osób przespała noc po swojej stronie „pasa”.