Grupa Volkswagen sprzedaje swoją główną fabrykę w Kałudze, która zostanie sprzedana grupie Avilom i tym samym całkowicie wycofuje się z tego rynku. Niemiecki koncern miał wcześniej uzyskać zgodę na sprzedaż rosyjskich aktywów firmie Avilon za kwotę 125 mln euro. Fabryka w Kałudze, położona ok. 150 km na południowy zachód od Moskwy zatrudniała 4000 pracowników i była jednym z najbardziej nowoczesnych zakładów tego typu. Wicepremier Rosji, Denis Manturow twierdzi, że trwają poszukiwania nowego partnera, który wznowi produkcję fabryki. Już maju tego roku Volkswagen zrezygnował z innego zakładu montażowego w Niżnym Nowogrodzie. Również należąca do Volkswagena firma MAN produkująca ciężarówki i autobusy zakończyła produkcję w St. Petersburgu.
Czytaj więcej
Jak wyjaśniają przedstawiciele firmy, wynika to z konieczności zachowania konkurencyjności oraz przejścia z silników spalinowych na warianty w pełni elektryczne do 2035 roku.
Sprzedaż miała nastąpić już jakiś czas temu, ale została opóźniona przez pozew sądowy złożony przez byłego partnera Volkswagen, firmy Gaz, który zażądał odszkodowanie w wysokości kilkuset milionów za zerwanie umowy, jednak sąd rosyjski ten pozew odrzucił. Wycofanie zachodnich firm z rosyjskiego rynku doprowadziło do znacznego spadku produkcji aut. Jak podaje stowarzyszenie AEB, w 2022 roku sprzedano tylko 687 tys. nowych aut. Rok wcześniej było to 1,667 mln sztuk. Część fabryk została przejęta przez rosyjskich inwestorów, często za symbolicznego jednego rubla.
Czytaj więcej
Takiego auta Porsche jeszcze nie miało. Nie było modelu z umieszczonym centralnie wolnossącym sześciocylindrowym silnikiem w samochodzie z otwartym dachem.