Takata, której bankructwo jest największe w historii japońskiej gospodarki ma wśród swych pasywów kilkadziesiąt miliardów dolarów zobowiązań i kosztów związanych z trwającą od prawie 10 lat wymianą jej produktów w samochodach na świecie i z procesami. Od 10 lat wymieniono 100 mln poduszek powietrznych, bo wadliwe generatory gazu w nich doprowadziły do śmierci co najmniej 17 osób i obrażeń u ponad 180.
Amerykańska filia Takaty, TH Holdings zwróciła się 25 czerwca do sadu w Delaware o zastosowani art. 11 amerykańskiego kodeksu handlowego o ochronie przed wierzycielami, bo ma od 10 do 50 mld dolarów pasywów. Firma matka zrobiła to samo 26 czerwca w sadzie w Tokio.
Firma Tokyo Shoko Research ocenia jej łączne pasywa na 1,7 bln jenowi (13,4 mld euro). Ich ostateczna wielkość będzie zależeć od wyniku rozmów z firmami samochodowymi, które poniosły większość kosztów wymiany wadliwych elementów lub poduszek.
MOŻLIWY RATUNEK
Uruchomiona procedura pozwala teraz na udzielenie pomocy finansowej przez Key Safety Systems (KSS) z Michigan należącej do chińskiej Ningbo Joyson Electronic Corp. Amerykanie podali 25 czerwca, że po 16 miesiącach rozmów z Takatą doszli do porozumienia o odkupieniu zdrowych działów tej firmy za ok.175 mld jenów (1,4 mld euro); pozostałe zostaną zreorganizowane, aby mogły nadal produkować generatory do wymiany w poduszkach.. KSS zachowa niemal w całości załogę Takaty liczącą 60 tys. ludzi w 23 krajach i jej zakłady w Japonii. Takata otrzyma ponadto pożyczkę 227 mln dolarów od Sumitomo Mitsui Banking Corp.
Umowa z KSS oznacza, że Takata będzie mogła nadal funkcjonować bez przerw w produkcji, z minimalnymi zakłóceniami w łańcuchu dostaw. Obie strony liczą na podpisanie definitywnego porozumienia w najbliższych tygodniach i wyjścia z procedury podwójnej upadłości w I kwartale 2018 r.