„Diamentowy” SUV dotarł do Warszawy

W niespełna cztery miesiące po światowej premierze w Londynie SUV Rolls Royce Cullinan jest już w Polsce.

Publikacja: 30.08.2018 22:58

„Diamentowy” SUV dotarł do Warszawy

Foto: fot. mat.pras.

W warszawskim salonie firmy Auto Fus, dilera marki RR, w czwartek (30 sierpnia) po raz pierwszy pokazano w Polsce najbardziej luksusowy SUV świata. Premiera była zupełnie inna niż podczas światowych salonów samochodowych. Do auta można było wsiąść, przymierzyć się do kierownicy, wszystkiego dotknąć, złożyć siedzenia, sprawdzić potężny bagażnik.

""

moto.rp.pl

""

fot. mat.pras.

moto.rp.pl

Peter Shoppmann, który odpowiada za sprzedaż marki RR w Niemczech, Europie Północnej i Wschodniej nie ukrywa, że nowy model dotrze do zupełnie innych konsumentów, takich, którzy wcześniej nie myśleli o marce RR jako odpowiedniej dla siebie.- Chociaż i tak nasz klient jest coraz młodszy. To już nie są sędziwi brytyjscy lordowie, ale coraz częściej ludzie młodzi, którzy swoich fortun nie odziedziczyli, tylko wypracowali je sami — mówił w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. – Tacy, którzy oczekują, że wszędzie dotrą w luksusie i bez kompromisów, z łatwością pokonując najtrudniejszy nawet teren, wzbogacając swoje życie o nowe doświadczenia. Dlatego właśnie poprosili nas o stworzenie takiego Rolls-Royce’a i jest to właśnie Cullinan.

CZYTAJ TAKŻE: Cullinan – najbardziej wyczekiwany model Rolls Royce’a

Według jego zapewnień ten model  z łatwością poradzi sobie z wyzwaniami nawet najtrudniejszego terenu. Na potwierdzenie jego słów pokazano wideo, gdzie Cullinan, jeszcze zamaskowany, pokonuje strome śliskie zbocza, wspina się po pagórkach. — To samochód do opery i do jazdy po wertepach, ale też w luksusie – przekonywał.

""

fot. Rolls-Royce

moto.rp.pl

Nazwa Cullinan pochodzi od największego kiedykolwiek znalezionego diamentu, obecnie jednego z klejnotów Korony Brytyjskiej. Auto jest pierwszym trzybryłowym SUV-em na rynku. – Etykietkę SUV dostaje teraz każde auto z dwubryłowym nadwoziem i choćby lekką sugestią uterenowienia. My poszliśmy w inną stronę — żartował Giles Taylor, szef projektantów Rolls- Royce Motor Cars. – Wyobraziliśmy sobie prawdziwy, trzybryłowy, wysoko zawieszony samochód terenowy z przełamującym konwencje designem.

CZYTAJ TAKŻE: Peter Schoppmann, szef sprzedaży Rolls Royce: Poznań ważniejszy od Paryża

Cullinan otrzymał nową, w pełni aluminiową konstrukcję nazwaną przez firmę „Architecture of Luxury”. Testowany w najtrudniejszych warunkach, jakie można znaleźć na ziemi, okazał się być sprawnym pojazdem terenowym, który przeniósł pojęcie „Magic Carpet Ride” („Podróży latającym dywanem”) poza asfalt. Auto będzie dostępne z szeregiem szytych na miarę rozwiązań (Bespoke). Jest wyposażony np. w skórzane fotele wysuwane z bagażnika oraz tzw. część rekreacyjną. Silnik V12 z podwójną turbiną o pojemności 6,75 litra (moc 563 KM, moment obrotowy 850 Nm) przenosi napęd na cztery koła. Jazdę w trudnym terenie ułatwią dodatkowo obie skrętne osie.

CZYTAJ TAKŻE: Torsten Mueller-Otvos, prezes Rolls Royce: To diament wśród wszystkich SUV-ów świata

Zdaniem Torstena Müller-Ötvösa, prezesa Rolls-Royce Motor Cars, to pojazd dla ludzi wpływowych, mobilnych, mających szerokie perspektywy. Jak stwierdził podczas majowej premiery, ich żądza przygód i odwaga wymagają samochodu, dotrzyma im kroku na szczyt.

W warszawskim salonie firmy Auto Fus, dilera marki RR, w czwartek (30 sierpnia) po raz pierwszy pokazano w Polsce najbardziej luksusowy SUV świata. Premiera była zupełnie inna niż podczas światowych salonów samochodowych. Do auta można było wsiąść, przymierzyć się do kierownicy, wszystkiego dotknąć, złożyć siedzenia, sprawdzić potężny bagażnik.

Peter Shoppmann, który odpowiada za sprzedaż marki RR w Niemczech, Europie Północnej i Wschodniej nie ukrywa, że nowy model dotrze do zupełnie innych konsumentów, takich, którzy wcześniej nie myśleli o marce RR jako odpowiedniej dla siebie.- Chociaż i tak nasz klient jest coraz młodszy. To już nie są sędziwi brytyjscy lordowie, ale coraz częściej ludzie młodzi, którzy swoich fortun nie odziedziczyli, tylko wypracowali je sami — mówił w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. – Tacy, którzy oczekują, że wszędzie dotrą w luksusie i bez kompromisów, z łatwością pokonując najtrudniejszy nawet teren, wzbogacając swoje życie o nowe doświadczenia. Dlatego właśnie poprosili nas o stworzenie takiego Rolls-Royce’a i jest to właśnie Cullinan.

Parking
Mazda CX-5 – wszystko, co dobre, ma swój koniec
Materiał Promocyjny
Ukryj auto, odzyskaj spokój i przestrzeń
Parking
Międzynarodowy dzień dbania o samochód
Parking
Opel Roks-e: Tylko do miasta
Parking
Nowa Kia Sportage zaprojektowana specjalnie dla Europy