Reklama

Dacia Spring już nie jest najtańszym elektrykiem

Na chińskim rynku pojawił się tańszy samochód elektryczny niż Renault K-ZE, czyli odpowiednik Dacii Spring. Jest nim Lingbao Coco, od chińskiej firmy Jiangsu Jimai New Energy Vehicle Industry.

Publikacja: 21.07.2021 03:37

Dacia Spring już nie jest najtańszym elektrykiem

Foto: moto.rp.pl

Czteroosobowy pojazd Lingbao Coco jest oferowany wyłącznie na rynku chińskim. Jego cena oscyluje w granicach 15 tys. zł. Dostępny w dwóch wersjach: podstawowej „Hero” oraz rozszerzonej „Alliance”. Ta druga oferuje manualną klimatyzację oraz 9-calowy ekran od systemu infotaitmentu. Ponadto na wyposażeniu znalazło się radio z Bluetooth i złącze USB. Warto dodać, że w żadnym wariancie auto nie posiada poduszek powietrznych. Wystarczające w tym przypadku mają być pasy bezpieczeństwa, czujniki parkowania, ABS i EBD.

CZYTAJ TAKŻE: Polskie ceny Dacii Spring. To najtańsze e-auto na rynku

""

Lingbao Coco

Foto: moto.rp.pl

Do napędu Coco służy 41-konny silnik elektryczny o 95 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Moc przenoszona jest na przednią oś. Prędkość maksymalna jaką osiąga ten pojazd to 100 km/h, a zasięg określono na 120 km (akumulator litowo-żelowo-fosforanowy). Ładowanie z gniazda AC ma zająć do 7 godzin.

""

Foto: moto.rp.pl

Reklama
Reklama
""

Foto: moto.rp.pl

Cena podstawowego modelu została określona na 15,7 tys. zł. To niemal o połowę mniej niż w przypadku najtańszego, europejskiego auta elektrycznego – Dacii Spring (od 76 900 zł w Polsce, ok. 34 tys. zł w Chinach). Auto nie będzie oferowane nigdzie poza Azją. Przynajmniej na razie.

CZYTAJ TAKŻE: Unia zakazuje samochodów spalinowych od 2035 roku

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

Czteroosobowy pojazd Lingbao Coco jest oferowany wyłącznie na rynku chińskim. Jego cena oscyluje w granicach 15 tys. zł. Dostępny w dwóch wersjach: podstawowej „Hero” oraz rozszerzonej „Alliance”. Ta druga oferuje manualną klimatyzację oraz 9-calowy ekran od systemu infotaitmentu. Ponadto na wyposażeniu znalazło się radio z Bluetooth i złącze USB. Warto dodać, że w żadnym wariancie auto nie posiada poduszek powietrznych. Wystarczające w tym przypadku mają być pasy bezpieczeństwa, czujniki parkowania, ABS i EBD.

Reklama
Parking
Opel Roks-e: Tylko do miasta
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Parking
Nowa Kia Sportage zaprojektowana specjalnie dla Europy
Parking
Lexus RX 450h: Suma dobrych cech
Parking
Chińska droga do taniej elektromobilności
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Parking
McLaren razy dwa. Czyli co wybrać, gdyby…
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama