Genewa 2019 | Imagine by Kia: Symfonia na 21 ekranów

Na fali sukcesów Stingera i Proceeda, projektanci firmy Kia postanowili poszaleć i zaprezentować wizję emocjonującej elektromobilności. Przybrała ona formę konceptu o ekstrawaganckiej nazwie Imagine by Kia.

Publikacja: 06.03.2019 15:16

Genewa 2019 | Imagine by Kia: Symfonia na 21 ekranów

Foto: fot. Kia

– Samochód ma wywoływać emocje i przyprawiać o szybsze bicie serca. Nie ma powodu, dla którego miałoby być inaczej tylko dlatego, że jest elektryczny – przekonuje Gregory Guillaume, wiceprezes ds. designu w Kia Motors Europe. Dowodem jest Imagine by Kia, czterodrzwiowe ni to coupe, ni to SUV o odważnie narysowanej, masywnej bryle. W tym projekcie bardziej chodzi o design, który – po rynkowym ujarzmieniu – znajdzie odzwierciedlenie w przyszłych, zeroemisyjnych pojazdach marki, niż o osiągi. Bo o tych nie wiadomo na razie nic. Producent nie podał żadnych informacji o silnikach Imagine, poza tym, że ma to być pojazd elektryczny i zapewniać przyjemność z jazdy.

""

fot. Kia

Foto: moto.rp.pl

""

fot. Chris J. Ratcliffe/Bloomberg

Foto: moto.rp.pl

Kia w swoim koncepcie bawi się charakterystycznymi elementami designu spalinowych modeli marki. Wlot powietrza w kształcie tygrysiego nosa został zastąpiony podświetlaną „maską”, która otacza reflektory. Tak może wyglądać w przyszłości nowy, łatwo rozpoznawalny „autograf” Kii. Dzięki ułożeniu baterii pod podłogą i niewielkim rozmiarom elementów wchodzących w skład zespołu napędowego wnętrze jest przestronniejsze niż w podobnej wielkości autach z silnikami konwencjonalnymi. Projektanci przy okazji zakpili sobie z współczesnego trendu, który każe umieszczać w samochodach coraz to większe ekrany do sterowania funkcjami pojazdu. Umieścili bowiem na desce rozdzielczej blok… 21 ekranów, które mogą tworzyć jeden wyświetlacz, lub funkcjonować niezależnie.

""

fot. Kia

Foto: moto.rp.pl

CZYTAJ TAKŻE: Genewa 2019 | Piëch Mark Zero: Jak Robert Lewandowski

Zdaniem Guillaume’a możliwości, jakie niesie e-mobilność, zarówno dla konstruktorów, jak i stylistów, są nieograniczone. Nadszedł taki czas w motoryzacji, że wszyscy mogą uwolnić wyobraźnię. Trzeba tylko przestać się zastanawiać i zacząć działać.

– Samochód ma wywoływać emocje i przyprawiać o szybsze bicie serca. Nie ma powodu, dla którego miałoby być inaczej tylko dlatego, że jest elektryczny – przekonuje Gregory Guillaume, wiceprezes ds. designu w Kia Motors Europe. Dowodem jest Imagine by Kia, czterodrzwiowe ni to coupe, ni to SUV o odważnie narysowanej, masywnej bryle. W tym projekcie bardziej chodzi o design, który – po rynkowym ujarzmieniu – znajdzie odzwierciedlenie w przyszłych, zeroemisyjnych pojazdach marki, niż o osiągi. Bo o tych nie wiadomo na razie nic. Producent nie podał żadnych informacji o silnikach Imagine, poza tym, że ma to być pojazd elektryczny i zapewniać przyjemność z jazdy.

Parking
Mazda CX-5 – wszystko, co dobre, ma swój koniec
Materiał Promocyjny
Ukryj auto, odzyskaj spokój i przestrzeń
Parking
Międzynarodowy dzień dbania o samochód
Parking
Opel Roks-e: Tylko do miasta
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Parking
Nowa Kia Sportage zaprojektowana specjalnie dla Europy