Reklama
Rozwiń
Reklama

Chiny przyspieszają elektryfikację ciężarówek. Diesel traci straci swoją pozycję

Chiny wykonują skok, który jeszcze kilka lat temu wydawał się nierealny. Według najnowszych prognoz, już w 2026 roku aż 60 proc. wszystkich nowych ciężarówek w Państwie Środka będzie jeździć wyłącznie na prądzie. To tempo zmian nie ma precedensu i – jak wskazuje agencja AP – zaczyna wpływać na cały globalny rynek logistyki, paliw i producentów pojazdów ciężkich.

Publikacja: 01.12.2025 06:00

Elektryczne ciężarówki z Chin coraz lepiej radzą sobie na światowych rynkach

Elektryczne ciężarówki z Chin coraz lepiej radzą sobie na światowych rynkach

Foto: mat. prasowe

Jeszcze niedawno chiński rynek ciężarówek był niemal całkowicie zdominowany przez silniki wysokoprężne. Dziś sytuacja odwraca się w rekordowym tempie. W pierwszej połowie 2025 r. 22 proc. nowych ciężarówek stanowiły modele elektryczne, czyli dwa razy więcej niż rok wcześniej. Eksperci przewidują, że już za kilkanaście miesięcy to elektryki będą stanowić większość nowych rejestracji. Efekty są widoczne w statystykach paliwowych: krajowe zużycie diesla spadło w czerwcu o 11 proc. rok do roku, najmocniej od 2021 r. To skutek zarówno rosnącego udziału elektrycznych ciężarówek, jak i spowolnienia w sektorze transportowym.

Dlaczego chińskie firmy przesiadają się na prąd

Chińscy przewoźnicy nie kierują się ideologią – lecz kalkulatorem. E-ciężarówki są droższe w zakupie, ale znacznie tańsze w utrzymaniu. Energia elektryczna kosztuje mniej niż diesel, układy napędowe są prostsze, a serwis tańszy. Badania w Chinach wskazują, że całkowity koszt posiadania jest nawet o 10–26 proc. niższy. Przyspieszenie zmian wspiera także infrastruktura. Wzdłuż kluczowych korytarzy logistycznych powstają szybkie ładowarki, które pozwalają naładować ciężarówkę w czasie obowiązkowej przerwy kierowcy. Szanghaj i Pekin budują dedykowane centra ładowania dla transportu towarowego, a CATL rozbudowuje sieć stacji wymiany baterii – docelowo obejmą one 150 tys. km chińskich autostrad. Wymiana akumulatora trwa tyle, co tankowanie. Chiński rząd dodatkowo napędza zmianę: wysokie dopłaty dla firm wycofujących stare diesle, rosnące wymagania emisyjne i jasny sygnał, że przyszłość ciężkiego transportu ma być elektryczna.

Czytaj więcej

Największe w historii Mercedesa zamówienie na elektryczne ciężarówki

Przez lata LNG było traktowane jako „przystanek” między dieslem a elektrykiem. Dziś widać, że ten etap kończy się szybciej, niż sądzono. Sprzedaż ciężarówek LNG w Chinach spada, a ich przewagi klimatyczne podważają kolejne analizy. Jednocześnie nowoczesne diesle zbliżają się emisjami do poziomu LNG, co osłabia sens inwestowania w ten napęd.

Chińskie e-ciężarówki ruszają na świat

Podczas gdy Europa wciąż planuje strategie wdrożeń, chińskie firmy produkują elektryczne ciężarówki w skali masowej. I coraz częściej eksportują je na rynki rozwijające się. Między 2021 a 2023 r. eksport ciężarówek z Chin do Afryki Północnej i na Bliski Wschód rósł w tempie ponad 70 proc. rocznie. Na liście eksporterów są m.in. Sany Heavy Industry, które od 2026 r. chce dostarczać ciężarówki elektryczne do Europy. BYD z kolei buduje fabrykę na Węgrzech, by ominąć bariery celne i spełnić europejskie cele redukcji CO2 w transporcie ciężkim.

Reklama
Reklama

Unia Europejska również musi radykalnie obniżyć emisje nowych ciężarówek do 2040 r. Jednak – jak alarmuje McKinsey – koszt ciężarówek zeroemisyjnych musiałby spaść o połowę, by mogły realnie zacząć wypierać diesle. Europejskie marki wciąż operują na pilotażach i małych partiach produkcyjnych, podczas gdy Chiny przeszły już do etapu masowego wytwarzania. Efekt jest prosty: globalny wyścig o elektryczny transport ciężki został przyspieszony, a Chiny – znów – zaczynają narzucać jego tempo.

Czytaj więcej

To będzie jedna z największych inwestycji przemysłowych ostatnich lat w Polsce

Jeszcze niedawno chiński rynek ciężarówek był niemal całkowicie zdominowany przez silniki wysokoprężne. Dziś sytuacja odwraca się w rekordowym tempie. W pierwszej połowie 2025 r. 22 proc. nowych ciężarówek stanowiły modele elektryczne, czyli dwa razy więcej niż rok wcześniej. Eksperci przewidują, że już za kilkanaście miesięcy to elektryki będą stanowić większość nowych rejestracji. Efekty są widoczne w statystykach paliwowych: krajowe zużycie diesla spadło w czerwcu o 11 proc. rok do roku, najmocniej od 2021 r. To skutek zarówno rosnącego udziału elektrycznych ciężarówek, jak i spowolnienia w sektorze transportowym.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Na prąd
Epidemia kradzieży kabli ze stacji ładowania. Branża e-mobility bije na alarm
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Na prąd
Bosch i ZF chcą zelektryfikować traktor. Oto technologie, które mogą zmienić rolnictwo
Na prąd
Kończy się wsparcie Pekinu. Czy to koniec tanich samochodów z Chin?
Na prąd
Elektryczna Škoda przyspiesza. Elroq i Enyaq z kuszącą ofertą finansowania
Na prąd
Nowa jakość ładowania w Polsce. Orlen uruchamia huby szybkiego ładowania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama