Już trzydzieści dwa miesiące trwa nieprzerwany wzrost sprzedaży samochodów w Polsce. W listopadzie liczba rejestracji aut osobowych i dostawczych sięgnęła 45,96 tys. sztuk. To o 9 proc. więcej niż przed rokiem. I choć wynik jest o ułamek procenta słabszy w porównaniu z październikiem, to – jak podaje Instytut Samar – w danych skumulowanych liczonych od stycznia sprzedaż przekroczyła 491,4 tys., co jest rezultatem o przeszło 15 proc. lepszym niż osiągnięty w 11 miesiącach ubiegłego roku.
Wszystko wskazuje, że mijający rok okaże się dla branży motoryzacyjnej wyjątkowo korzystny. Sprzedaż samochodów osobowych zwiększyła się w ub. miesiącu o prawie 11 proc. w ujęciu rocznym, sięgając 41,23 tys. sztuk. Od stycznia rejestracje wzrosły o 17,4 proc. do 437,3 tys. Według prognoz Samaru, liczba rejestracji osobówek w całym 2017 r. sięgnie 490 tys. – To będzie najlepszy wynik od 17 lat – twierdzi Dariusz Balcerzyk, analityk Samaru.
Firmy ciągną rynek
To będzie również rok zakupów firmowych. Od dłuższego czasu to właśnie przedsiębiorcy stanowią siłę napędową zakupu nowych samochodów w Polsce. Tylko w ubiegłym miesiącu rejestracje na firmy zwiększyły się o jedną dziesiątą w porównaniu do tego samego okresu przed rokiem. Z kolei od stycznia do listopada zakupy klientów instytucjonalnych podskoczyły aż o jedną piątą. To sprawiło, że polski rynek samochodów osobowych rozkręca się w tym roku szybciej niż w pozostałych krajach Europy. 17,4-procentowy wzrost rejestracji jest najwyższym spośród 10 największych rynków w Unii Europejskiej. Na drugim miejscu pod względem dynamiki wzrostu znalazła się Holandia (15,3 proc.) a na trzecim Włochy (8,7 proc.). Liderami pod względem liczby nowo rejestrowanych samochodów pozostają dwa największe rynki kontynentu: Niemcy (prawie 3,1 mln rejestracji nowych samochodów osobowych) i Wielka Brytania (niespełna 2,4 mln).
Można się spodziewać, że grudzień przyniesie dalsze umocnienie udziału firm w zakupach aut. Jak wynika ze statystyk Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, obecnie przekracza on poziom 2/3. W rzeczywistości może sięgać nawet 3/4. To dlatego, iż rejestracje spółek cywilnych i osób prowadzących jednoosobową działalność klasyfikowane są po stronie klientów indywiduwalnych.
Lider wciąż ten sam
Mijający rok będzie w Polsce należał do Skody. Czeska marka ma obecnie prawie 13-procentowy udział w rynku (56,8 tys. rejestracji po 11 miesiącach) i dużą przewagę nad najważniejszymi konkurentami – Toyotą (45,7 tys.) i Volkswagenem (43,8 tys.). To sprawia, że najpopularniejszym modelem na polskim rynku pozostanie Skoda Octavia, a tuż za nią uplasuje się Skoda Fabia. Kolejne miejsca najprawdopodobniej zajmą: Opel Astra, Volkswagen Golf oraz Toyota Yaris. Jednak o ile w pierwszej piątce liderów wśród modeli prawdopodobnie kolejność się nie zmieni, to na dalszych miejscach rankingu może dojść do przetasowań. Z początkiem grudnia kolejne marki wprowadziły rabaty rocznikowe. A to będzie zachęcać do zakupów, także klientów indywidualnych.