PSA Peugeot Citroen przeszedł przez okres trudności finansowych od 2012 r., a 5 kwietnia przedstawi nowy plan strategiczny, który będzie kontynuacją planu „Back in the race”. Nowym planem „Push to pass” grupa chce teraz wyprzedzić niektórych konkurentów. Nazwa jest kolejna sportową metaforą, które lubi prezes.
„Zrealizowaliśmy nasz plan w rekordowym czasie dzięki mobilizacji całego przedsiębiorstwa i jego partnerów – oświadczył w komunikacie prezes Carlos Tavares. – Cieszę się z tego zbiorowego zwycięstwa, które przywraca nas w wyścigu i świadczy o potencjale PSA”.
Grupa osiągnęła już w 2014 r. zysk operacyjny, ale miała stratę netto 555 mln euro; w ubiegłym roku wypracowała zysk netto 1,2 mld euro.To pierwszy dodatni wynik od 2010 r., ale PSA wstrzyma się do przyszłego roku ze wznowieniem wypłaty dywidendy.
W rozgłośni RTL Tavares poinformował jednak, że każdy pracownik we Francji będzie otrzymywać od tej pory premię motywacyjną zwiększoną do średnich 2 tys. euro. – To oczywiście natychmiastowy wyraz bardzo dobrych wyników wypracowanych zbiorowo – dodał.
Zysk operacyjny zwiększył się trzykrotnie do 2,7 mld euro dając marżę 5 proc. w dziale samochodowym – największą od 2002 r. podczas gdy grupa zakładała 2 proc. w 2018 r. i 5 proc.. w 2019-23. W ubiegłym roku wypracowano ponadto przepływy wolnej gotówki z działalności operacyjnej w wysokości 3,8 mld euro, a założenie na 2015-17 r. wynosiło 2 mld.