Reklama

Rosyjscy dilerzy samochodowi bankrutują. Masowe zamknięcia salonów

Kryzys na rosyjskim rynku dotarł do dilerów samochodowych. Salony sprzedaży znikają coraz szybciej. W blisko 13 milionowej Moskwie zostało ich tylko 706.

Publikacja: 15.09.2025 09:12

W Moskwie od początku roku zamknięto co 10 salon samochodowy

W Moskwie od początku roku zamknięto co 10 salon samochodowy

Foto: AdobeStock

Od początku roku do 1 września liczba punktów sprzedaży i salonów samochodowych w Rosji zmniejszyła się o 9 proc. – do 7284. Jednak w miastach powyżej miliona mieszkańców znika więcej punktów sprzedaży aut. Największy spadek odnotowano w Rostowie nad Donem (–29,3 proc.), Woroneżu (–18,8 proc.), Wołgogradzie i Samarze (–18,3 proc.) i 18,2 proc.). Także w Krasnojarsku dealerzy zamknęli 17,2 proc. salonów. Spadki odnotowały również największe rynki: Moskwa (-11,1 proc.) co oznacza, że w 12,6-milionowej aglomeracji pozostało 706 salonów samochodowych. W blisko 6-milionowym Petersburgu zamknięto –17,6 proc. salonów, a pozostało ich 365. Wynika to z danych serwisu Yandex Maps, cytowanych przez Forbesa.

Czytaj więcej

Skradzione auta są masowo sprowadzane do Rosji

– Zamknięcia, które już miały miejsce, to nie koniec, ponieważ około jedna trzecia dealerów boryka się z poważnymi trudnościami finansowymi lub jest na skraju upadłości – przyznał Aleksiej Podszczekołdin, prezes Rosyjskiego Stowarzyszenia Dealerów Samochodowych (ROAD). Według niego brak popytu na nowe samochody prowadzi do strat i braku zysków u dealerów. - W Rosji regionalni dealerzy sprzedają obecnie zaledwie 220–250 samochodów rocznie, w stolicy – ​​około 400. Dla porównania, w USA to ponad 1000 samochodów rocznie. Przy tak niskim poziomie sprzedaży wielu rosyjskich dealerów jest nierentownych, co prowadzi do ich masowych bankructw – wyjaśnił szef ROAD. Zamykane są nie tylko salony sprzedaży samochodów chińskich, które zalały rynek, ale także punkty sprzedaży samochodów importowanych z tzw. importu równoległego i „alternatywnego” – mówi Swietłana Winogradowa, dyrektorka generalna największego dealera rosyjskiego firmy Rolf. Z rynku znikła np. Grupa Awtodom, która sprzedawała luksusowe i bardzo drogie marki. 

Dealerzy bankrutują, wojna Putina dobija rynek

- Na minusie można przetrwać miesiąc lub dwa, ale kiedy cały biznes ma ujemny zysk netto przez sześć miesięcy, a nawet rok, prowadzi to do konsekwencji, takich jak seria bankructw – wyjaśnia Winogradowa. Sprzedaż nowych samochodów w Rosji zmniejszyła się 2–2,5-krotnie w porównaniu z pierwszą połową lat 2010, ponieważ samochody stały się mniej dostępne dla Rosjan. Nie ma wyraźnych oznak, że siła nabywcza ludności wzrośnie w ciągu najbliższego roku lub dwóch. Według agencji Awtostat, która monitoruje rosyjski rynek motoryzacyjny, od stycznia do sierpnia 2025 roku sprzedaż samochodów w Rosji zmniejszyła się o 23 proc. rok do roku, do 773 264 sztuk. Biorąc pod uwagę początek rosyjskiej agresji na Ukrainę, rynek samochodowy Rosji skurczył się o ponad połowę. Eksperci agencji prognozują, że do końca roku spadek wyniesie jedną piątą w ujęciu rocznym, co oznacza, że sprzedanych zostanie nie więcej niż 1,25 miliona samochodów. Wpływ na to ma wysokie oprocentowanie kredytów samochodowych i ich ograniczona dostępność; wysokie ceny nowych aut i ich dalszy wzrost, wynikający z indeksacji oraz opłaty recyklingowej. Do tego dochodzi wysoka inflacja oraz przejście części Rosjan na najtańsze modele. Wszystko to pochodna wojny Putina. Ale o tym żaden z rosyjskich przedsiębiorców nie wspomina.

Czy wiesz, że…
- W 2012 roku w Rosji sprzedano ponad 2,9 mln nowych samochodów, co czyniło ten rynek największym w Europie. Dziś sprzedaż spadła o ponad połowę.
- Z rynku rosyjskiego po agresji na Ukrainę wycofało się ponad 40 globalnych marek samochodowych, w tym producenci premium, jak Mercedes, BMW czy Audi.
- Rosyjscy dealerzy w większości opierają się teraz na sprzedaży marek chińskich – ich udział w rynku przekracza już 60 proc.
- „Import równoległy”, czyli sprowadzanie aut poza oficjalnymi kanałami, w 2024 roku odpowiadał za ponad 30 proc. rynku nowych aut w Rosji.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Rosja chce 1,3 mld euro odszkodowania za powrót Renault

Od początku roku do 1 września liczba punktów sprzedaży i salonów samochodowych w Rosji zmniejszyła się o 9 proc. – do 7284. Jednak w miastach powyżej miliona mieszkańców znika więcej punktów sprzedaży aut. Największy spadek odnotowano w Rostowie nad Donem (–29,3 proc.), Woroneżu (–18,8 proc.), Wołgogradzie i Samarze (–18,3 proc.) i 18,2 proc.). Także w Krasnojarsku dealerzy zamknęli 17,2 proc. salonów. Spadki odnotowały również największe rynki: Moskwa (-11,1 proc.) co oznacza, że w 12,6-milionowej aglomeracji pozostało 706 salonów samochodowych. W blisko 6-milionowym Petersburgu zamknięto –17,6 proc. salonów, a pozostało ich 365. Wynika to z danych serwisu Yandex Maps, cytowanych przez Forbesa.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Tu i Teraz
Porsche zrywa z 94 letnią tradycją. To będzie szok dla klientów
Tu i Teraz
Chiński gigant motoryzacyjny planuje 17-krotny wzrost sprzedaży w Europie do 2027 r.
Tu i Teraz
Mercedes może być jedynym producentem w UE, który nie spełni unijnych celów emisyjnych
Tu i Teraz
Od dzisiaj Autostrada Wielkopolska znów podnosi ceny. Drugi raz w tym roku
Tu i Teraz
IAA Mobility 2025 w Monachium – słabe targi, mocne premiery
Reklama
Reklama