Włochy chcą zaoferować chińskim firmom wygaszone marki aut należące do Stellantisa

Jak podaje włoski dziennik Il Sole 24 Ore rząd Włoch rozważa przejęcie specjalnym dekretem wygaszonych marek samochodowych należących do grupy Stellantis i zaoferowanie ich chińskim firmom, które mają je reaktywować i rozpocząć produkcję we Włoszech. Plan obejmowałby marki Innocenti i Autobianchi, które zostały zamknięte w latach 90.

Publikacja: 15.07.2024 13:05

Włoski rząd chce przejąć nazwy nieczynnych marek Innocnti i Autobianchi

Włoski rząd chce przejąć nazwy nieczynnych marek Innocnti i Autobianchi

Foto: mat. prasowe

Innocenti powstało w 1933 roku, ale zasłynęło w latach 60. i 70. XX wieku z produkcji włoskiej wersji brytyjskiego Mini, zanim zostało przejęte przez Fiata, który nieco później dokonał restrukturyzacji, w ramach której zlikwidowano Innocenti. Druga ze wspomnianych marek Autobianchi powstała w 1955 roku przy pomocy finansowej trzech przedsiębiorstw motoryzacyjnych: Fiata, Pirelli i Bianchi. Marka produkowała ekskluzywne samochody miejskie, takie jak A112 i Y10.

Innocenti Mini

Innocenti Mini

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Fiat musi usunąć włoską flagę z produkowanego w Polsce modelu

Teraz ​​włoski minister przemysłu zarejestrował nazwy obu marek w krajowym urzędzie ds. patentów i marek, używając zmienionej grafiki niż te zarejestrowane przez grupę Stellantis. Nikt z ministerstwa przemysłu nie skomentował tej decyzji. Na pytanie agencji Reuters koncern Stellantis odpowiedział, że zapoznał się z doniesieniami mediów, ale włoski rząd nie informował firmy o takich planach. Włoski rząd chce przejąć nazwy firm na mocy ustawy dotyczącej marek, które nie były używane przez co najmniej pięć lat. Kiedy te znajdą się pod kontrolą rządu, będą mogły zostać przekazane „firmom, w tym zagranicznym, które zamierzają inwestować we Włoszech lub przenieść do Włoch działalność produkcyjną".

Autobianchi A112

Autobianchi A112

Foto: mat. prasowe

Ciąg dalszy zgrzytu koncernu Stellantis z rządem włoskim 

Nacjonalistyczny rząd premier Giorgii Meloni od miesięcy jest w coraz większym sporze ze spółką-matką Fiata, Stellantisem, oskarżając koncern o zaniedbanie swoich historycznych miejsc produkcyjnych we Włoszech i przenoszenie produkcji za granicę. Rząd prowadzi rozmowy ze Stellantisem w sprawie zwiększenia produkcji, ale z drugiej strony chce rozszerzyć krajowy przemysł poprzez przyciągnięcie chińskich marek do Włoch. Kolejnym cierniem w oku jest najnowsza odsłona słynnego Fiata Pandy, który produkowany będzie w Serbii.

Czytaj więcej

Afera w we Włoszech. "W Polsce nie można produkować samochodu o nazwie Milano"

Innocenti powstało w 1933 roku, ale zasłynęło w latach 60. i 70. XX wieku z produkcji włoskiej wersji brytyjskiego Mini, zanim zostało przejęte przez Fiata, który nieco później dokonał restrukturyzacji, w ramach której zlikwidowano Innocenti. Druga ze wspomnianych marek Autobianchi powstała w 1955 roku przy pomocy finansowej trzech przedsiębiorstw motoryzacyjnych: Fiata, Pirelli i Bianchi. Marka produkowała ekskluzywne samochody miejskie, takie jak A112 i Y10.

Teraz ​​włoski minister przemysłu zarejestrował nazwy obu marek w krajowym urzędzie ds. patentów i marek, używając zmienionej grafiki niż te zarejestrowane przez grupę Stellantis. Nikt z ministerstwa przemysłu nie skomentował tej decyzji. Na pytanie agencji Reuters koncern Stellantis odpowiedział, że zapoznał się z doniesieniami mediów, ale włoski rząd nie informował firmy o takich planach. Włoski rząd chce przejąć nazwy firm na mocy ustawy dotyczącej marek, które nie były używane przez co najmniej pięć lat. Kiedy te znajdą się pod kontrolą rządu, będą mogły zostać przekazane „firmom, w tym zagranicznym, które zamierzają inwestować we Włoszech lub przenieść do Włoch działalność produkcyjną".

Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii
Tu i Teraz
Na stacjach jest już nowe paliwo. Sprawdź czy tankujesz je do zbiornika
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Kulturowa rewolucja w Hyundaiu. Pierwszy cudzoziemiec pokieruje koreańskim koncernem