Nowy Jork od wielu lat walczy z hałasem w mieście. W samym tylko w 2020 roku zgłoszono 81 tys. skarg dotyczących hałasu. Strategia miasta dotyczy też eliminowania z ulic głośnych samochodów, które ze względu na specyficzną zabudowę Nowego Jorku są szczególnie uciążliwe. Nowa ustawa zezwala na korzystanie służbom miejskim z kamer dźwiękowych, które uruchamiają się, gdy przejeżdżający samochód wytwarza co najmniej 85 decybeli zarejestrowanych z odległości 15 metrów lub większej.

Mandat dla recydywistów to aż 10 tys. zł

Sprawcy, którzy dopuścili się wykroczenia po raz pierwszy, mogą zostać ukarani mandatem w wysokości 800 dolarów, a recydywiści zapłacą nawet 2500 dolarów kary za głośny wydech. Projekt ustawy zakłada zamontowanie 25 dodatkowych kamer dźwiękowych, których lokalizacja jest upubliczniona. Nie bez znaczenia jest fakt, że nowe urządzenia mają wygenerować konkretne wpływy do budżetu miasta.

Czytaj więcej

Internauci twierdzą, że wyścig Tesli Cybertruck z Porsche 911 był sfałszowany

Czytaj więcej

Nowe Renault Master. Do wyboru 3 źródła zasilania i 20 wersji nadwoziowych