Grupa lojalnych wobec Putina motocyklistów wyjechała z Moskwy na wiec, który ma obyć się w Berlinie. Kolumna składała się z setek członków gangu "Nocne Wilki", który zaciekle popiera szefa Kremla Władimira Putina. Wiec prowadzi Aleksander Załdostanow, szef i założyciel „Nocnych Wilków”, który określa się jako „przyjaciel” Putina. Załdostanow jest objęty zachodnimi sankcjami za poparcie dla aneksji przez Rosję Krymu w 2014 roku. Przejazd ma przebiegać przez Wołgograd gdzie zwycięstwo Armii Czerwonej nad hitlerowskim Wehrmachtem w niemal sześciomiesięcznej bitwie (1942-1943) było punktem zwrotnym w walce Związku Radzieckiego z nazistowskimi Niemcami podczas II wojny światowej.
Czytaj więcej
Producenci samochodów opuścili Rosję po agresji na Ukrainę. Korzystają na tym Chiny. Samochody marek z Państwa Środka, produkowanych na terenie agresora zyskują na popularności, podobnie jak te sprowadzane z Chin.
Następnie kolumna uda się do wschodniego obwodu ukraińskiego Doniecka, gdzie uczestnicy wedle swoich deklaracji „chcą nieść pomoc humanitarną cywilom i rosyjskim żołnierzom". Moskwa ogłosiła aneksję Doniecka i trzech innych regionów Ukrainy we wrześniu 2022 roku. Według planu przejazd "Nocnych Wilków" powinien zakończyć się 9 maja w Berlinie. To dzień rocznicy zakończenia II wojny światowej w Rosji, w Niemczech i innych krajach europejskich ta rocznica obchodzona jest 8 maja. "Nocne Wilki" powstały w 1989 roku na krótko przed upadkiem Związku Radzieckiego. W przeszłości delegacje klubu wielokrotnie wyjeżdżały z Moskwy do Berlina, by świętować zwycięstwo Armii Czerwonej nad nazistowskimi Niemcami.
Czytaj więcej
Siergiej Mironow, rosyjski polityk, były przewodniczący Rady Federacji, wyższej izby rosyjskiego parlamentu, który jest postrzegany jako bliski sojusznik prezydenta Władimira Putina wzywa do stworzenia krajowego projektu ludowego samochodu, którego cena ma nie być wyższa niż 500 tys. rubli (ok. 26 tys. zł).