Reklama

Xiaomi wskrzesi Saaba?

Gigant technologiczny Xiaomi chce spróbować swoich sił w sektorze automotive. Wszystko wskazuje na to, że swoją przygodę zacznie od zakupu firmy NEVS, aktualnego właściciela marki Saab.

Publikacja: 01.09.2021 18:50

mat. producenta

mat. producenta

Foto: mat. producenta

Historia Saaba zakończyła się w 2011 roku. To właśnie wtedy marka ogłosiła bankructwo. NEVS skorzystał z okazji i przejął szwedzkie zakłady w Trollhättan wraz z wszystkimi niedokończonymi projektami Szwedów. Inwestor szybko ogłosił, że stawia na samochody elektryczne i częściowo będzie korzystał z doświadczenia oraz produktów Saaba.

W efekcie powstało kilka konceptów. Pierwsze z nich stanowiły elektryczne warianty samochodów już znanych, ze znaczkiem Saaba. W 2020 roku pokazano Sango, który miał stanowić nowoczesne, autonomiczne rozwiązanie. Według doniesień Reutersa, grupa Evergrande, do której należy NEVS, przechodzi finansowy kryzys. Podobno brane pod uwagę jest częściowa sprzedaż portfolio firmy. Zainteresowanie wykazał chiński gigant technologiczny Xiaomi, który próbuje sowich sił w branży automotive. Lei Jun, założyciel i szef Xiaomi zapowiadał, że firma zamierza powołać do życia spółkę odpowiedzialną za tworzenie pojazdów elektrycznych. Na razie żadna z firm nie potwierdziła doniesień Reutersa. Nie jest jednak wykluczone, że niedługo na rynku pojawi się nowa marka samochodowa.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Tu i Teraz
Szok w Hanowerze! Volkswagen czasowo wstrzymuje produkcję legendarnego modelu
Tu i Teraz
Gigantyczne manewry w Niemczech. 600 km dróg może zostać okresowo zablokowanych
Tu i Teraz
Rosyjscy dilerzy samochodowi bankrutują. Masowe zamknięcia salonów
Tu i Teraz
Porsche zrywa z 94-letnią tradycją. To będzie szok dla klientów
Tu i Teraz
Chiński gigant motoryzacyjny planuje 17-krotny wzrost sprzedaży w Europie do 2027 r.
Reklama
Reklama