Bardzo często przy opisywaniu Lexusów pojawiają się przymiotniki jedwabisty lub aksamitny. Dzięki nim udaje się choć w części oddać komfort jazdy, jakim goszczą pasażerów samochody tej marki. Poza niezwykłą wygodą podróżowania Lexus imponuje dziś odważną stylizacją, sportowym prowadzeniem i rozwiązaniami, które wybiegają w przyszłość motoryzacji.
Jest rok 2015. Podróżuję po ulicach Tokio prototypowym Lexusem GS na fotelu pasażera. Miejsce za kierownicą zajmuje inżynier i fabryczny kierowca testowy. Nie dotyka ani kierownicy, ani pedałów, ale czuwa asekurując poczynania auta. To jest jedna z pierwszych jazd pokazowych po publicznych drogach samochodem autonomicznym Lexusa. Właśnie przejeżdżamy przez kolejne skrzyżowanie w dzielnicy Shibuya. Pomimo intensywnego ruchu poczynania sterowanego przez komputer i naszpikowanego kamerami i radarami Lexusa robią wrażenie. Nie tylko przemieszcza się płynnie wtapiając się w ruch, nie hamuje raptownie i nie wykonuje panicznych manewrów, ale też sprawia wrażenie jakby myślał, kalkulował. Przed Lexusem trudne zadanie. Włącza się do ruchu i musi niezwłocznie zmienić trzy pasy ruchu, by zjechać z wiaduktu odpowiednim zjazdem. Samochód zadaje się obserwować drogę kilkadziesiąt metrów za sobą. Daleko za nami widać lukę w sznurze samochodów. Lexus GS zwalnia na tyle, by płynnie zmienić pas, wykorzystując wolną przestrzeń. Kierowca testowy skupiony obserwuje decyzje Lexusa, ale ani przez moment nie ingeruje. Pięć lat temu Lexus dysponował technologią, która pozwalała przemieszczać się zatłoczonymi ulicami metropolii w trybie autonomicznym. Daje o to wyobrażenie o tym jak zaawansowane i czasochłonne działania są konieczne, by wprowadzić nowe technologie do samochodów seryjnych i jak imponujących systemów możemy się spodziewać w Lexusach w najbliższej przyszłości.
Jest rok 2020, a seryjne samochody Lexusa naszpikowane są systemami, które nie tylko zmierzają w stronę autonomicznej jazdy, ale przede wszystkim chronią kierowcę i pasażerów na wypadek niebezpiecznych sytuacji oraz oczywiście dbają o komfort podróżowania.
Latający dywan
Lexus od lat znany jest z imponującego komfortu jazdy. Japońscy inżynierowie potrafią w perfekcyjny sposób odseparować pasażerów od hałasu i wibracji. Znakomicie izolują wnętrze od wstrząsów pochodzących od zawieszenia, chronią od wibracji układu napędowego, hałasu toczących się opon i opływającego powietrza.