Aksamitna konstrukcja Lexusa

Publikacja: 10.08.2020 11:55

Aksamitna konstrukcja Lexusa

Foto: moto.rp.pl

Bardzo często przy opisywaniu Lexusów pojawiają się przymiotniki jedwabisty lub aksamitny. Dzięki nim udaje się choć w części oddać komfort jazdy, jakim goszczą pasażerów samochody tej marki. Poza niezwykłą wygodą podróżowania Lexus imponuje dziś odważną stylizacją, sportowym prowadzeniem i rozwiązaniami, które wybiegają w przyszłość motoryzacji.

Jest rok 2015. Podróżuję po ulicach Tokio prototypowym Lexusem GS na fotelu pasażera. Miejsce za kierownicą zajmuje inżynier i fabryczny kierowca testowy. Nie dotyka ani kierownicy, ani pedałów, ale czuwa asekurując poczynania auta. To jest jedna z pierwszych jazd pokazowych po publicznych drogach samochodem autonomicznym Lexusa. Właśnie przejeżdżamy przez kolejne skrzyżowanie w dzielnicy Shibuya. Pomimo intensywnego ruchu poczynania sterowanego przez komputer i naszpikowanego kamerami i radarami Lexusa robią wrażenie. Nie tylko przemieszcza się płynnie wtapiając się w ruch, nie hamuje raptownie i nie wykonuje panicznych manewrów, ale też sprawia wrażenie jakby myślał, kalkulował. Przed Lexusem trudne zadanie. Włącza się do ruchu i musi niezwłocznie zmienić trzy pasy ruchu, by zjechać z wiaduktu odpowiednim zjazdem. Samochód zadaje się obserwować drogę kilkadziesiąt metrów za sobą. Daleko za nami widać lukę w sznurze samochodów. Lexus GS zwalnia na tyle, by płynnie zmienić pas, wykorzystując wolną przestrzeń. Kierowca testowy skupiony obserwuje decyzje Lexusa, ale ani przez moment nie ingeruje. Pięć lat temu Lexus dysponował technologią, która pozwalała przemieszczać się zatłoczonymi ulicami metropolii w trybie autonomicznym. Daje o to wyobrażenie o tym jak zaawansowane i czasochłonne działania są konieczne, by wprowadzić nowe technologie do samochodów seryjnych i jak imponujących systemów możemy się spodziewać w Lexusach w najbliższej przyszłości.

""

moto.rp.pl

Jest rok 2020, a seryjne samochody Lexusa naszpikowane są systemami, które nie tylko zmierzają w stronę autonomicznej jazdy, ale przede wszystkim chronią kierowcę i pasażerów na wypadek niebezpiecznych sytuacji oraz oczywiście dbają o komfort podróżowania.

Latający dywan

Lexus od lat znany jest z imponującego komfortu jazdy. Japońscy inżynierowie potrafią w perfekcyjny sposób odseparować pasażerów od hałasu i wibracji. Znakomicie izolują wnętrze od wstrząsów pochodzących od zawieszenia, chronią od wibracji układu napędowego, hałasu toczących się opon i opływającego powietrza.

""

moto.rp.pl

Dlatego tak często jazda Lexusem określana jest jako aksamitnie płynna. W efekcie otrzymujemy niezwykle komfortowe i luksusowe wnętrze, w którym można się zrelaksować spokojem i nasycić wysublimowanymi dźwiękami płynącymi z wysokiej jakości sprzętu audio. To efekt nie tylko zaawansowanego dostrojenia konstrukcji i najwyższej jakości materiałów, ale również wykorzystania najnowszych systemów.

Dzięki Aktywnej Stabilizacji Zawieszenia (Active Stabilizer Suspension System) z funkcją Roll Skyhook Control Lexus może zachować wysublimowany komfort jazdy, a jednocześnie zaoferować usportowiony charakter zawieszenia ograniczający przechyły na zakrętach i tym samym pozwalający na dynamiczną i emocjonująca jazdę. Nowy system sterowania Roll Skyhook Control posuwa się o krok dalej, ograniczając przechyły nadwozia również podczas jazdy po nierównej nawierzchni. To jedyna w swoim rodzaju i pierwsza na świecie forma aktywnej kontroli zawieszenia. Do wykrywania kierunku przechyłu Roll Skyhook Control wykorzystuje czujnik pionowych przecią-żeń – a gdy wykryje odchylenie aktywuje siłownik stabilizatora, by stłumić ruch i utrzymać pionową pozycję pojazdu. Nowa technologia ma na celu utrzymanie stabilności linii wzroku i pozycji ciała pasażerów podczas jazdy po nierównej nawierzchni.

""

moto.rp.pl

Lexus jednocześnie oferuje wysoki poziom personalizacji z możliwością wyboru trybów jazdy (Drive Mode Select). Kierowca może dopasować tryb do sytuacji lub preferowanego stylu jazdy. Customize Mode wykorzystuje systemem adaptacyjnego zawieszenia (AVS), pozwalając kierowcy na dowolne łączenie różnych ustawień pracy silnika, układu hybrydowego, podwozia i klimatyzacji. Do wyboru mamy tryby: Normal, Eco, Sport S i Sport S+.

Rozświetlona przyszłość

Jeśli choć raz zaznasz komfortu podróżowania z adaptacyjnymi reflektorami bardzo trudno będzie wrócić do konwencjonalnego rozwiązania. System adaptacyjnych świateł drogowych (AHS – Adaptive High-beam System) rozbudowany o technologię BladeScan pozwala rozszerzyć oświetlany obszar, tak by zapewniał maksymalne pole widzenia, bez ryzyka oślepienia kierowców nadjeżdżających z przeciwka pojazdów. System wykrywa znajdujących się w obszarze drogi pieszych, przechodzących przez ulicę nawet w znacznej odległości od pojazdu. Lexus skanuje otoczenie z wykorzystaniem przedniej kamery, wykrywającej światła nadjeżdżających z przeciwka pojazdów i rejestrującej jasność otoczenia. System przetwarza informacje o prędkości pojazdu i zmianach toru jazdy w celu włączenia lub wyłączenia i dostosowania jasności diod LED, aby zapewnić optymalne oświetlenie.

""

moto.rp.pl

Nowy system świateł drogowych zapewnia doskonałą widoczność po zmroku i oferuje znacznie większy oświetlony obszar w porówna-niu z konwencjonalnym oświetleniem. Dzięki temu prowadzenie Lexusa nocą jest znacznie łatwiejsze i pozwala zachować we wnętrzu charakterystyczny dla tej marki relaksacyjny klimat.
W Lexusie nie tylko adaptacyjne światła pomagają obserwować drogę. Mamy do dyspozycji również wzorowany na myśliwcach Head-Up Display (HUD), który podnosi komfort i ogranicza rozpraszanie uwagi kierowcy oraz rozwiązanie z przyszłości, czyli cyfrowe lusterka.

""

moto.rp.pl

HUD umożliwia monitorowanie takich informacji jak ustawienia systemu audio, prędkość, aktualny bieg czy obroty silnika. Najnowsza jego wersja wyświetla ograniczenia prędkości, ustawienia dynamicznego tempomatu oraz ostrzegawczy wskaźnik Master Warning, przekazujący ostrzeżenia o wszelkiego rodzaju awaryjnych sytuacjach na drodze. Zdarza się, że obraz na wyświetlaczach rozmywa się w świetle słonecznym, dlatego w modelu RX ekran TFT został zaprojektowany w taki sposób, by zapewnić doskonałą jasność i widocz-ność nawet w wyjątkowo słoneczne dni.

""

moto.rp.pl

Cyfrowe lusterka zostały wprowadzone w Japonii w 2018 roku jako pierwsze na świecie w seryjnie produkowanym samochodzie. Za-stępują konwencjonalne lusterka boczne zewnętrznymi kamerami o wysokiej rozdzielczości, podłączonymi do monitorów, zamontowa-nych wewnątrz auta. Zapewniają lepszą widoczność i eliminują martwe pole. Ergonomicznie zaprojektowany system umożliwia obser-wowanie otoczenia samochodu, ograniczając ruchy głową. Kamery mają wbudowane ogrzewanie, aby uniknąć zamarzania lub zaparo-wania i są zamontowane tak, aby nie były narażone na zasłonięcie kroplami deszczu lub płatkami śniegu. W razie potrzeby, za pomocą przełącznika w desce rozdzielczej, kierowca może aktywować urządzenie usuwające zaparowanie, by zawsze mieć dobrą widoczność.
Cyfrowe lusterka boczne pomagają również kierowcy w bezpiecznym manewrowaniu, automatycznie wyświetlając linie referencyjne. Podczas parkowania linie wskazują odległości 20 i 50 cm od tylnego zderzaka oraz 50 cm wzdłuż każdego z boków samochodu.
Na autostradzie kierowcy łatwiej ocenić bezpieczne odległości od innych uczestników ruchu za pomocą linii odniesienia, wskazujących na drodze odległości 5, 10 i 15 metrów, podczas jazdy z prędkością do 70 km/h. Przy wyższych prędkościach, odległości te wynoszą 5, 10, 15 i 30 metrów.

""

moto.rp.pl

Pokazać karty

To tylko wybrane elementy zaawansowanych systemów jakie czynią jazdę Lexusem tak wyjątkowym doznaniem. Lexus przez lata starał się zachowywać powściągliwy styl, ale obecnie nabrał odwagi w wyrażaniu technologii jaka kryje się pod karoseria. Patrząc na najnow-sze modele Lexusa nie masz wątpliwości, że kryją rozwiązania z przyszłości. A przecież technologia to obok komfortu podróżowania i wyjątkowego poziomu obsługi klientów największe atuty Lexusa.

Bardzo często przy opisywaniu Lexusów pojawiają się przymiotniki jedwabisty lub aksamitny. Dzięki nim udaje się choć w części oddać komfort jazdy, jakim goszczą pasażerów samochody tej marki. Poza niezwykłą wygodą podróżowania Lexus imponuje dziś odważną stylizacją, sportowym prowadzeniem i rozwiązaniami, które wybiegają w przyszłość motoryzacji.

Jest rok 2015. Podróżuję po ulicach Tokio prototypowym Lexusem GS na fotelu pasażera. Miejsce za kierownicą zajmuje inżynier i fabryczny kierowca testowy. Nie dotyka ani kierownicy, ani pedałów, ale czuwa asekurując poczynania auta. To jest jedna z pierwszych jazd pokazowych po publicznych drogach samochodem autonomicznym Lexusa. Właśnie przejeżdżamy przez kolejne skrzyżowanie w dzielnicy Shibuya. Pomimo intensywnego ruchu poczynania sterowanego przez komputer i naszpikowanego kamerami i radarami Lexusa robią wrażenie. Nie tylko przemieszcza się płynnie wtapiając się w ruch, nie hamuje raptownie i nie wykonuje panicznych manewrów, ale też sprawia wrażenie jakby myślał, kalkulował. Przed Lexusem trudne zadanie. Włącza się do ruchu i musi niezwłocznie zmienić trzy pasy ruchu, by zjechać z wiaduktu odpowiednim zjazdem. Samochód zadaje się obserwować drogę kilkadziesiąt metrów za sobą. Daleko za nami widać lukę w sznurze samochodów. Lexus GS zwalnia na tyle, by płynnie zmienić pas, wykorzystując wolną przestrzeń. Kierowca testowy skupiony obserwuje decyzje Lexusa, ale ani przez moment nie ingeruje. Pięć lat temu Lexus dysponował technologią, która pozwalała przemieszczać się zatłoczonymi ulicami metropolii w trybie autonomicznym. Daje o to wyobrażenie o tym jak zaawansowane i czasochłonne działania są konieczne, by wprowadzić nowe technologie do samochodów seryjnych i jak imponujących systemów możemy się spodziewać w Lexusach w najbliższej przyszłości.

Tu i Teraz
Piesi powinni mieć możliwość przechodzenia na czerwonym świetle. Debata w Niemczech
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Tu i Teraz
Prognoza ruchu na rok 2040. Czy samochód pozostanie numerem 1?
Tu i Teraz
Założona w 2021 r. marka samochodowa niewypłacalna. Bankructwo byłego mistrza świata
Tu i Teraz
Drogowcy dopiero teraz naprawiają uszkodzoną w lutym trasę S1. Remont do 2025 r.
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Tu i Teraz
Kryzys Volkswagena. Spadek zysków o 63,7 proc.
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni