Instalacje fotowoltaiczne są obecnie na czasie. Ich stosowanie ma na celu zmniejszenie zapotrzebowania na zużycie energii elektrycznej, a tym samym ograniczenie emisji CO2 do atmosfery w procesie jej produkcji. Grupa Orlen prowadziła już program pilotażowy związany z panelami fotowoltaicznymi. Zostały one zamontowane na dachach i wiatach 11 wybranych stacji paliw w Polsce, a ich łączna moc wyniosła ok. 180 kWp. Teraz grupa poszła o krok dalej instalując je na budynku sąsiadującym z główną siedzibą spółki Orlen Projekt. Według prognoz, energia pozyskana z zainstalowanych paneli pozwoli na zmniejszenie opłat za zużycie energii elektrycznej nawet do 25 proc.
– Zgodnie ze strategią, zwiększamy zaangażowanie w energetykę niskoemisyjną. Jako PKN Orlen poprzez swoje działania, jak choćby budowę morskiej farmy wiatrowej Baltic Power na Bałtyku, konsekwentnie wpisujemy się w trend zielonej energetyki. W przeszłości zainwestowaliśmy w niskoemisyjne źródła gazowe, rozwijamy technologie produkcji wodoru, wierząc, że jest to paliwo przyszłości w transporcie. Instalacja fotowoltaiczna w Płocku, zasilająca ORLEN Projekt, wpisuje się w realizowany na wielu poziomach proces transformacji energetycznej – mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN Orlen.
CZYTAJ TAKŻE: Pierwsza stacja Orlenu w Niemczech
Jak działa fotowoltaika? W dużym skrócie można to opisać następująco: podstawowym elementem instalacji są ogniwa fotowoltaiczne (budowane z półprzewodników), które dla lepszej wydajności – wytwarzania energii – łączy się w moduły fotowoltaiczne, które zasilają jeden falownik, a tym samym tworzą panel fotowoltaiczny. W ogniwach zachodzi zjawisko fotowoltaiczne, dzięki czemu energia ze słońca zostaje przekształcona w prąd stały zasilający falownik, który przekształca prąd stały na prąd zmienny. Następnie zasilany tą energią jest dom czy firma. Poza tym montuje się dwukierunkowe liczniki energii. Na podstawie wykorzystanej energii z sieci i tej wytworzonej określa się wysokość opłat.