Kurczy się globalny rynek aut

To nie jest dobry czas dla branży motoryzacyjnej. W pierwszej połowie 2019 r. na świecie zmalała  zarówno sprzedaż, jak i produkcja samochodów. I nic na razie nie wskazuje, by w nadchodzących miesiącach sytuacja miała się odwrócić.

Publikacja: 20.09.2019 16:17

Kurczy się globalny rynek aut

Foto: fot. AdobeStock

Jak podała w piątek reprezentująca europejskich producentów samochodów ACEA, od stycznia do czerwca 2019 r. sprzedaż samochodów osobowych w Europie zmniejszyła się r/r o 3,9 proc, w USA o 3,3 proc., a w Chinach, jednym z najważniejszych rynków globalnego przemysłu samochodowego, spadła aż o 14,4 proc. Przez sześć miesięcy tego roku na całym świecie sprzedano ponad 37 milionów samochodów osobowych, czyli o 8 proc. mniej niż w pierwszej połowie 2018 roku.

CZYTAJ TAKŻE: Sprzedaż nowych aut: zapaść w salonach

Na malejący europejski popyt, który stopniał z 9,9 do 9,5 mln aut (to ok. 25,6 proc. wszystkich samochodów sprzedawanych na całym świecie), wpłynęła mniejsza sprzedaż na rynkach Europy Zachodniej i kurczenie się rynku tureckiego. Na tym ostatnim sprzedaż spadła niemal o połowę w porównaniu do pierwszych sześciu miesięcy ubiegłego roku. Europejski wynik byłby jeszcze gorszy, gdyby nie rosnący popyt w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Tam liczba rejestracji zwiększyła się w ujęciu rok do roku o 1.4 proc.

""

AdobeStock

Foto: moto.rp.pl

W USA słabsza sprzedaż nie wpłynęła negatywnie na produkcję, bo amerykańscy wytwórcy zdołali zwiększyć swój udział w globalnym rynku z 17,6 proc. w 2018 r. do 18,2 proc. w pierwszej połowie obecnego roku. Inaczej było w Ameryce Południowej: tam wyniki pierwszego półrocza 2019 r. okazały się o 6,1 proc. słabsze niż rok wcześniej, a to za sprawą recesji w Argentynie, która doprowadziła tam do spadku sprzedaży aut o przeszło połowę. Za to nieźle wyglądała sytuacja na rynku brazylijskim, gdzie sprzedaż samochodów osobowych zwiększyła się o 12,6 proc. i przekroczyła milion sztuk.

CZYTAJ TAKŻE: Strajk w General Motors. Stanęły 33 fabryki

Na rynek azjatycki mocno wpływała sytuacja w Chinach, gospodarczo skonfliktowanych ze Stanami Zjednoczonymi. – Napięcia handlowe i ogólne spowolnienie gospodarcze prawdopodobnie wpłyną na zaufanie chińskich konsumentów. W rezultacie udział Chin w rynku spadł z 29,4 proc. światowej sprzedaży aut w 2018 r. do 26,5 proc. w roku 2019 – podkreśla ACEA. Mimo to, Chiny pozostają największym producentem samochodów osobowych na świecie. Ale tamtejsza produkcja w pierwszych sześciu miesiącach 2019 r. skurczyła się o 12,7 proc., dwukrotnie bardziej w porównaniu do spadku produkcji w fabrykach europejskich (6,2 proc.).

Według ACEA, dla rynku europejskiego perspektywy na pozostałą część roku są coraz bardziej niepewne. Komisja Europejska zakłada na 2019 r. umiarkowany wzrost gospodarczy na poziomie 1,4 proc., a unijne rynki straszy perspektywa brexitu. W rezultacie na cały 2019 r. ACEA skorygowała wcześniejszą prognozę rejestracji samochodów osobowych w dół, do minus 1 proc. Ocenia się, że całkowita sprzedaż nowych aut w UE wyniesie na koniec roku nieco ponad 15 mln.

Jak podała w piątek reprezentująca europejskich producentów samochodów ACEA, od stycznia do czerwca 2019 r. sprzedaż samochodów osobowych w Europie zmniejszyła się r/r o 3,9 proc, w USA o 3,3 proc., a w Chinach, jednym z najważniejszych rynków globalnego przemysłu samochodowego, spadła aż o 14,4 proc. Przez sześć miesięcy tego roku na całym świecie sprzedano ponad 37 milionów samochodów osobowych, czyli o 8 proc. mniej niż w pierwszej połowie 2018 roku.

Pozostało 83% artykułu
Tu i Teraz
Bytom z odcinkowym pomiarem prędkości. Utrudnienia na obwodnicy Aglomeracji Śląskiej
Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Na stacjach jest już nowe paliwo. Sprawdź czy tankujesz je do zbiornika