W projekcie ustawy Ministerstwa Infrastruktury wpisano zmiany dotyczące wzoru prawa jazdy. Według nich z dokumentu miałby zniknąć adres zamieszkania kierowcy. Chodzi o dopasowanie przepisów do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że właściciel dokumentu nie może ponieść dodatkowych opłat za wydanie nowego w wypadku konieczności zmiany danych spowodowanej na przykład zmianą nazwy ulicy przez samorządy.
ZOBACZ TAKŻE: Od 1 października bez dowodu rejestracyjnego i polisy OC. Co zrobić podczas stłuczki?
W projekcie ustawy zaznaczono, że prawo jazdy jest dokumentem poświadczającym posiadanie uprawnień do kierowania pojazdami i umieszczanie tam adresu nie jest konieczne. Wpisano również, że prawa jazdy wydane przed wejściem w życie nowych przepisów zachowają ważność do końca okresu obowiązywania. Zmiany związane z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego miałyby wejść w życie w marcu przyszłego roku. W większości krajów Unii Europejskiej adres zamieszkania w prawie jazdy nie jest wpisywany. Brak wpisywania adresu zamieszkania obniży koszty uzyskania i utrzymania praw jazdy i zmniejszy obciążenie wydziałów komunikacji.
Trójkołowy Velorex to pojazd czeskiej produkcji używany kiedyś przez inwalidów.Obecnie na rynku są dużo nowsze i zaawansowane konstrukcje.
Drugi projekt dotyczy zmiany ustawy o kierujących pojazdami. Celem nowelizacji jest umożliwienie osobom mającym od co najmniej trzech lat prawo jazdy kat. B poruszania się motocyklem trójkołowym. Jak podkreślił sprawozdawca projektu poseł Bogdan Rzońca (PiS) – „W szczególności chodzi tu o osoby niepełnosprawne, które nie mogą ze względu na niepełnosprawność przystąpić do zdawania egzaminu na prawo jazdy kat. A”. Projekt popiera większość ugrupowań. Jak podkreślił Wiceminister Infrastruktury Marek Chodkiewicz obecnie w zarejestrowanych jest około 600 motocykli trójkołowych. Ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od dnia jej ogłoszenia.