Reklama
Rozwiń
Reklama

Policja sprawdza prędkość i maseczki. Za brak 500 zł mandatu

Od 31 lipca 2020 roku ruszyła nowa akcja policji. Aby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach drogówka patroluje drogi w układzie kaskadowym. Jednak policjanci nie będą tylko zwracać uwagi na prędkość. Przy kontroli będą również skontrolują używanie maseczek zgodnie z wytycznymi. W razie znaczących uchybień mogą wręczyć mandat nawet do 500 zł.

Publikacja: 02.08.2020 14:00

Policja sprawdza prędkość i maseczki. Za brak 500 zł mandatu

Foto: moto.rp.pl

Kaskadowe działania policji mają na celu zmniejszenie liczby śmiertelnych wypadków oraz kolizji drogowych. Jak tłumaczy Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, który wypowiedział się dla portalu dziennik.pl – Kaskadowy pomiar polega na prowadzeniu statycznej kontroli na tej samej drodze, w tym samym czasie, ale w różnych miejscach przez patrole ustawione kolejno po sobie na określonym, często niezbyt długim, odcinku drogi.

CZYTAJ TAKŻE: Policja na zakupach. Przybędzie kilkaset nowych radiowozów

Zbyt duża prędkość to cały czas jedna z głównych przyczyn wypadków. Według policyjnej mapy śmiertelnych wypadków, tylko w te wakacje zginęło 228 osób (stan 2 sierpnia 2020 roku). Do tego trzeba jeszcze doliczyć tych ciężko rannych (na portalu nie uwzględnia się tych danych, ale zapewne liczby są dramatyczne).

""

Foto: moto.rp.pl

Bez maseczki mandat
Podczas kontroli sprawdzane będzie również czy kierowca i pasażerowie są wyposażeni w maseczki i stosują się do zasad przemieszczania się w okresie pandemii. Warto przypomnieć, że zakrywanie nosa i ust jest obowiązkowe w aucie, jeżeli są w nim minimum dwie osoby niezamieszkujące lub niegospodarujące wspólnie. To oznacza, że również w samochodzie prywatnym jadąc np. ze znajomymi, jest obowiązek noszenia maseczki. Poza tym trzeba jej używać również w komunikacji zbiorowej oraz taksówkach i przewozie osób (np. Uber).

Reklama
Reklama

CZYTAJ TAKŻE: Policja odebrała 38 proc. więcej praw jazdy w czasie pandemii

Kontrolujący policjant w celach weryfikacji może nakazać zdjęcie maseczki zakrywające nos i usta. Jak poddaje dziennik.pl, powołując się na wypowiedź Komendy Głównej Policji, wręczanie mandatów za brak maseczki to ostateczność. Jednak w przypadku braku reakcji na pouczenie, konsekwencje mogą być bardzo kosztowne. Mandat jaki może nałożyć policjant wynosi do 500 zł. Jest jednak obawa kary administracyjnej. W takim przypadku koszty mogą wynieść od 5 tys. zł do 30 tys. zł. Warto też dodać, że mandat może dostać zarówno kierowca, jak i pasażerowie.

Kaskadowe działania policji mają na celu zmniejszenie liczby śmiertelnych wypadków oraz kolizji drogowych. Jak tłumaczy Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, który wypowiedział się dla portalu dziennik.pl – Kaskadowy pomiar polega na prowadzeniu statycznej kontroli na tej samej drodze, w tym samym czasie, ale w różnych miejscach przez patrole ustawione kolejno po sobie na określonym, często niezbyt długim, odcinku drogi.

CZYTAJ TAKŻE: Policja na zakupach. Przybędzie kilkaset nowych radiowozów

Reklama
Tu i Teraz
Polska w centrum elektromobilnej rewolucji. Koreański gigant otwiera fabrykę w Brzegu
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Tu i Teraz
Wszyscy chcą być jak Škoda. Polska z dwucyfrowym udziałem, 3. miejsce w Europie
Tu i Teraz
Powstaje najdłuższy tunel drogowy w Polsce. Będzie gotowy w 2032 r.
Tu i Teraz
Trwa akcja "Znicz". 5 tysięcy policjantów na drogach. Wzmożone kontrole do 3 listopada
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Tu i Teraz
Tempolimit dla pieszych. Na słowackich chodnikach nie wolno biegać szybciej niż 6 km/h
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama