Ruszają prace nad modernizacją autostrady A4

Na podpisaniu umowy w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim nie było ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, za to niespodziewanie pojawiła się minister edukacji Anna Zalewska, która z okręgu dolnośląskiego kandyduje do Parlamentu Europejskiego. Przypomniała, że inwestycja może kosztować 6 mld zł i konieczne jest opracowanie takiego wariantu budowy nowej autostrady, który zapewniałby bezpieczną i komfortową podróż.

Pod uwagę brane są trzy warianty. W pierwszym powstałaby nowa jezdnia (3 pasy ruchu i pas awaryjny) równolegle do istniejącej trasy, na którą później przełożony zostałby ruch. Stara jezdnia zostałaby wtedy rozebrana i zbudowanoby na niej nową, także z 3 pasami ruchu i pasem awaryjnym. W drugim wariancie inwestycja realizowana byłaby w nowym korytarzu przebiegającym stroną południową od np. węzła Wrocław Wschód do węzła z istniejącą A4 na wysokości Legnicy i następnie rozbudowywana po śladzie na odc. Legnica – Krzyżowa (zgodnie z wariantem pierwszym). Z kolei w wariancie trzecim trasa w pełnej długości pobiegłaby w nowym korytarzu prowadzącym stroną południową od Wrocławia do Krzyżowej. Analizę przygotuje spółka WYG International z Warszawy. Wartość umowy to 1,7 mln zł.

Odcinek A4 przeznaczony do rozbudowy / źródło: GDDKiA

Foto: moto.rp.pl

Przetarg na projekt nowego przebiegu A4 został ogłoszony w grudniu ub. roku. Trasa Wrocław – Krzyżowa to najstarszy odcinek autostradowy w Polsce. Jest bardzo mocno obciążony: natężenie ruchu dochodzi do 100 tys. pojazdów na dobę. Wybudowany został w latach 30. XX wieku. Na odcinku od Wrocławia do Krzyżowej trasa nie spełnia warunków przewidzianych dla autostrad. Brakuje pasa awaryjnego (jest tylko na krótkich odcinkach), a kształt węzłów nie jest dostosowana do współczesnych standardów szybkich tras. Nie ma także Miejsc Obsługi Podróżnych. Podczas wypadków, kolizji lub awarii tworzą się wielokilometrowe korki. Na 40-kilometrowym odcinku remontowanym w latach 2002-2007 wprowadzono dwa lata temu zakaz wyprzedzania przez ciężarówki. Obecnie trwa tam montaż ogrodzenia, które ma zapobiec wypadkom z udziałem zwierząt.

CZYTAJ TAKŻE: Coraz więcej problemów na budowach dróg. Zbliża się krach?

Opóźnia się natomiast przebudowa trasy DK18, która ma zostać dostosowana do parametrów autostradowych. – W przetargu na przebudowę pierwszych 22 kilometrów DK18 wpłynęło pięć ofert o wartości od ok. 308,2 do 332,3 mln zł. Jako, że wszystkie oferty przekroczyły kwotę, jaką zamawiający przeznaczył na realizację inwestycji tj. 303,8 mln zł, podjęto decyzję o unieważnieniu przetargu – poinformowała GDDKiA. Decyzja jest o tyle zaskakująca, że planowany budżet inwestycji został przekroczony o niespełna 5 mln zł. GDDKiA poinformowała, że ponowny przetarg zostanie ogłoszony w czerwcu. Opóźni to jednak inwestycję o przynajmniej rok.

fot. AdobeStock

Foto: moto.rp.pl

Prace miały być prowadzone na południowej jezdni DK18, na odcinku od km 11,86 do km 33,76 wraz z budową Obwodu Utrzymania Autostrady i węzła autostradowego Żary. Na trasie miały powstać 3 wiadukty, 3 przejścia dla zwierząt nad autostradą, most i przejście pod trasą. Obecna DK18 jest częścią III drogowego transeuropejskiego korytarza transportowego, łączącego Ukrainę, Słowację i południową Polskę z Dreznem i Berlinem. Ze względu na betonowe płyty i marny stan nawierzchni południowa część drogi jest nazywana przez kierowców „najdłuższymi schodami Europy”. Zarazem DK18 zaliczana jest do głównych dróg w Polsce o znaczeniu przemysłowym i turystycznym. Łączy autostradę A4 z przejściem granicznym w Olszynie. Starą DK18, a obecnie jej nitkę południową, wybudowali Niemcy w latach 30. XX wieku. Stanowiła ona fragment autostrady Berlin-Wrocław.

Motoryzacja