W Warszawie to rozwiązanie testowano od lutego. Okazało się, że tylko 30 proc. nowych użytkowników Ubera w stolicy posiada w ogóle kartę. – Chcąc rozszerzyć dostępność naszej platformy wśród tych użytkowników, którzy preferują płatności gotówkowe, zdecydowaliśmy się udostępnić takie transakcje wszystkim użytkownikom w Polsce – mówi Ilona Grzywińska-Lartigue, dyrektor komunikacji w firmie Uber w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Jak podkreśla, wprowadzenie płatności gotówkowych za przejazdy z Uberem we wszystkich polskich miastach, w których dostępna jest amerykańska aplikacja, pozwoli jeszcze większej liczbie mieszkańców na dostęp do tej usługi. – Teraz z Ubera skorzystają również te osoby, które nie posiadają karty debetowej czy kredytowej lub są przywiązane do płatności gotówkowych – dodaje Grzywińska-Lartigue.
ZOBACZ TAKŻE: Celina Mikolajczak, główny inżynier Ubera: Czas na podniebne taksówki
W Polsce z Ubera korzysta już ponad 1,5 mln osób. Najwięcej w stolicy. – Pozytywne doświadczenia zebrane w tym mieście wpłynęły na decyzję o udostępnieniu płatności gotówkowych w pozostałych sześciu miastach, których mieszkańcy mogą zamawiać przejazdy w aplikacji – wyjaśnia przedstawicielka Ubera.