Samochód elektryczny jest świetny, ale z różnych względów nie jesteś jeszcze na niego gotowy? Sprawdź hybrydę, ale nie taką zwykłą, a niezwyczajną – ładowaną z gniazdka. Co to jest PHEV i dlaczego wszyscy się tym zachwycają?

Większość z nas wie, czym jest samochód hybrydowy. Ma silnik spalinowy, elektryczny i dzięki temu, przynajmniej w teorii, auto zużywa mniej paliwa. W przypadku hybrydy plug-in pojawia się więcej pytań. Trudno się dziwić, bo to rozwiniecie tradycyjnego układu hybrydowego zbliżające go, do napędu elektrycznego.

Zatem, co zmienia niewielki dodatek „plug-in”? Zmienia wiele. Samochód PHEV (Plug-in Hybrid Electric Vehicle – ang. hybrydowy pojazd elektryczny typu plug-in), czyli hybryda plug-in, nadal ma silnik spalinowy i silnik elektryczny, ale pojawia się w nim także zestaw dodatkowych akumulatorów. Z angielskiego „plug-in” to podłączenie, zatem hybryda plug-in to hybryda, którą można dodatkowo podłączyć do zewnętrznego źródła prądu i naładować.

""

Foto: moto.rp.pl

Co ciekawe akumulatory można ładować z domowej sieci elektrycznej 230V, czyli z normalnego gniazdka elektrycznego lub ze stacji szybkiego ładowania. Wszędzie tam, gdzie tego potrzebujemy i gdzie jest nam wygodnie.

Tankuj za darmo

Najnowsza Skoda Octavia, oprócz wersji benzynowej, wysokoprężnej i miękkiej hybrydy, po raz pierwszy w historii, doczekała się także odmiany plug-in. Akumulatory o pojemności 13 kWh z domowego gniazdka „zatankujemy” za niespełna 8 złotych. Pozwala to przejechać nawet 60 km. A jeśli w domu mamy panele fotowoltaiczne, „tankujemy” całkowicie za darmo. Dystans wspomnianych 60 kilometrów, czyli tyle, ile średnio przejeżdża statystyczny europejski kierowca dziennie, pokonamy bez jakichkolwiek opłat.

""

Foto: moto.rp.pl

Skoda Octavia iV z napędem hybrydowym typu plug-in dostępna jest w dwóch wersjach. Klasycznej, wtedy moc układu napędowego to 204 KM i 350 Nm i usportowionej. Znana Octavia RS iV ma wtedy 245 KM i potężne 400 Nm momentu obrotowego.

W obu przypadkach silniki spalinowy i elektryczny są takie same. Benzynowy 1.4 TSI o mocy 150 KM oraz elektryczny o mocy 115 KM. To gwarantuje ponadprzeciętne osiągi i niesamowitą frajdę z jazdy.

No właśnie, a jak się hybrydą-plug in jeździ?

To auto, które łączy wszystko, co najlepsze w samochodzie tradycyjnym z autem elektrycznym. Mamy w nim przestronne wnętrze, duży bagażnik, komfortowe fotele, wszelkiego rodzaju systemy elektroniczne wspierające jazdę, a przy tym olbrzymią moc i moment dostępne od samego startu i niczym nieograniczony zasięg.

Z punktu widzenia obsługi, hybrydą plug-in jeździ się tak, jak normalnym samochodem. Z punktu widzenia ekologii jednak, przez 60 km możemy jeździć w trybie bezemisyjnym, a to oznacza, że w tym czasie nie „produkujemy” żadnych spalin. A do tego trzeba dodać, że jazda na prądzie nie generuje żadnych hałasów, co znacząco podnosi komfort jazdy.

""

Foto: moto.rp.pl

Jednak wydawać by się mogło, że zasięg hybrydy plug-in w bezpośredni sposób zależy od pojemności akumulatora. Im większa, tym dalej zajedziemy. Zgoda, ale zasięg można wydłużyć, umiejętnie obchodząc się z pedałem przyspieszania, a w przypadku hybrydy plug-in także i hamulca. To nic innego jak rekuperacja, czyli odzysk energii kinetycznej np. z hamowania.

Służy temu tryb skrzyni biegów „B”. Efekt jest taki, jakbyśmy hamowali silnikiem, wtedy a cała odzyskiwana w ten sposób energia trafia prosto do akumulatorów. Odpowiada za to alternator specjalnej konstrukcji. To zadziwiające, ale także podczas równomiernej jazdy np. na autostradzie, część energii zasila akumulatory. Wystarczy zdjąć nogę z gazu, by poczuć, jak auto hamuje i to bez użycia hamulców.

Normalny bagażnik

Podczas jazdy kierowca ma do dyspozycji różne tryby jazdy od hybrydowego, czyli w pełni automatycznego, w którym to komputer wybiera, czy napęd pochodzi z silnika elektrycznego, czy spalinowego, po czysto spalinowy lub wyłącznie elektryczny.

Utarło się przekonanie, że hybrydy plug-in z uwagi na duże akumulatory mają mały bagażnik. To nieprawda. W przypadku Skody Octavii iV kufer to nadal imponujące 450 litrów w przypadku hatchbacka oraz 490 l. w wersji kombi, ze specjalnie wydzielonym miejscem na przewody do ładowania, by utrzymać porządek w bagażniku.

""

Foto: moto.rp.pl

Hybryda plug in to więc lepsza wersja hybrydy, bardziej uniwersalna i funkcjonalna. To połączenie samochodu elektrycznego pozwalające na jazdę w trybie bezemisyjnym np. w mieście, z samochodem spalinowym idealnym na długie trasy, wykorzystującym oszczędny silnik spalinowy.

Materiał Promocyjny