VW elektryfikuje flotę dostawczaków i wprowadza… towarową rikszę

Volkswagen chce mocno zaistnieć w segmencie użytkowych aut elektrycznych. Podczas 69 Targów Samochodów Użytkowych IAA w Hanowerze niemiecka marka przedstawiła aż pięć nowych modeli samochodów dostawczych napędzanych prądem, w tym jeden zasilany ogniwami wodorowymi.

Publikacja: 21.09.2018 21:50

VW elektryfikuje flotę dostawczaków i wprowadza… towarową rikszę

Foto: fot. VW

Najmniejszy z pojazdów to Cargo e-Bike, czyli trzykołowa, towarowa riksza, z niewielką skrzynią transportową. W pewnym sensie to pojazd hybrydowy, bo częściowo napędzany jest siłą mięśni kierowcy – jak zwykły rower, a częściowo małym silniczkiem elektrycznym. Jego prędkość maksymalna to zaledwie 25 km/h, ale to wystarczy do przemieszczania się z lekkim towarem na małe odległości. Dodatkową zaletą pojazdu jest możność poruszania się w strefach przeznaczonych tylko dla pieszych i rowerów. Pojawi się w sprzedaży już w przyszłym roku.

""

Thomas Sedran, szef działu pojazdów dostawczych Volkswagena demonstruje na targach IAA dostawczą, elektryczną rikszę / fot. Krisztian Bocsi/Bloomberg

Foto: moto.rp.pl

Także w połowie 2019 r., zadebiutuje na rynku ABT e-Caddy. Ten samochód to po prostu elektryczna wersja dobrze już znanego dostawczaka w przedłużonej wersji Caddy Maxi. 110-konny silnik będzie czerpał swoją moc z akumulatora o pojemności 37,3 kWh. Pozwoli on na uzyskanie zasięgu na poziomie 220 km i podróż z maksymalną prędkością 120 km/h. Choć jego głównym zadaniem będzie rozwożenie towarów w sporej, bo mającej 4,2 m³ ładowni, to Volkswagen przewiduje także wypuszczenie wersji pasażersko – bagażowej dla taksówkarzy.

""

e-Caddy w wersji dla taksówkarzy / fot. VW

Foto: moto.rp.pl

Również większy Transporter doczeka się elektrycznego bliźniaka. ABT e-Transporter to na razie jednak tylko model koncepcyjny. Data jego premiery jeszcze nie jest znana. Jak na razie wiadomo o nim tylko, że może być wyposażony w jeden z dwóch akumulatorów. Znany z e-Caddy 37,3 kWh i dwa razy większy o pojemności 74,6 kWh. Przewidywane zasięgi obu wersji to – odpowiednio – 208 i 400 km.

""

I.D. Buzz w wersji cargo na targach IAA / fot. Krisztian Bocsi/Bloomberg

Foto: moto.rp.pl

Kolejnym konceptem jest nawiązujący do legendarnego „ogórka” I.D. Buzz Cargo. Jak można się domyślić, jest to dostawcza wersja minivana, który rok temu otrzymał tytuł „Koncept roku” na wystawie motoryzacyjnej w Detroit. Skonstruowany na nowej, przystosowanej do samochodów elektrycznych platformie MEB, może mieć zasięg od 330 do nawet 550 km. Niewiele jednak wiadomo na temat seryjnej produkcji auta.

""

VW Crafter w wersji wodorowej / fot. VW

Foto: moto.rp.pl

Ostatnim z zaprezentowanych modeli jest Crafter HyMotion. Miesiąc temu koncern pokazał e-Craftera, czyli elektryczną wersję pojazdu, która będzie produkowana w Polsce. Teraz przyszedł czas na wariant zasilany wodorem o zasięgu ponad 500 km na jednym ładowaniu. Niestety, w tej wersji duży Volkswagen ma masę ponad 4,2 tony. Prawo jazdy kategorii C to więc konieczność dla każdego, kto chciałby się skusić na jego zakup. A to może być możliwe, bo choć samochód jest na razie tylko salonową pokazówką technologii, to szefowie VW zapewniają, że mógłby od razu już trafić do produkcji, jeżeli tylko pojawi się więcej stacji tankowania wodoru.

Parking
Mazda CX-5 – wszystko, co dobre, ma swój koniec
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Ukryj auto, odzyskaj spokój i przestrzeń
Parking
Międzynarodowy dzień dbania o samochód
Parking
Opel Roks-e: Tylko do miasta
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Parking
Nowa Kia Sportage zaprojektowana specjalnie dla Europy