Okazuje się, że jest to część szerszej strategii firmy, która uległa nagłemu przyspieszeniu. Jest to duża zmiana, ponieważ wstępne założenia mówiły o wyeliminowaniu jednostek spalinowych dopiero w 2025 roku. Japoński producent zakłada wprowadzenie na Stary Kontynent sześciu zelektryfikowanych samochodów w przeciągu nadchodzących 36 miesięcy. Na czele tego grona jest hybrydowy Jazz.
Nowa Honda Jazz.
Analizując obecną gamę marki, to na chwilę obecną już mamy hybrydową odmianę CR-V, podobnie jak model NSX. Parę dni temu pokazany został mały samochód elektryczny od tego producenta. Tym samym w najbliższym czasie możemy spodziewać się wprowadzenia hybrydyzacji w takich autach jak: Civic czy HR-V.
Honda NSX.
Honda podjęła decyzję o przyspieszeniu decyzji o elektryfikacji swojej gamy modelowej przede wszystkim przez konieczność spełnienia wymogów dotyczących emisji w 2021 roku. Zgodnie z nimi producent, który nie osiągnie zakładanej średniej z gamy pojazdów 95 g CO2/km, będzie musiał zapłacić grzywnę. Dodatkowo Tom Gardner, starszy wiceprezes Hondy Motor Europe, stwierdził, że Europa jest teraz liderem w tej dziedzinie. „Tempo zmian regulacji, rynku i zachowań konsumentów w Europie oznacza, że przejście na elektryfikację odbywa się tutaj szybciej niż gdziekolwiek indziej na świecie”, powiedział Gardner w komunikacie prasowym.