Od 2035 roku w krajach Unii Europejskiej tylko pojazdy zeroemisyjne, czyli w pełni elektryczne i na wodór, będą mogły być produkowane i sprzedawane. - Koniec zatem nie tylko z silnikami benzynowymi i dieslami, ale również z hybrydami. Czyli dziś w Unii Europejskiej te wytyczne spełnia co dziesiąte nowe auto osobowe. W Polsce tylko 1 na 40 osobówek zarejestrowanych w pierwszej połowie tego rok. Mamy więc dużo do nadrobienia – mówi Jacek Opala, członek zarządu Exact Systems. Z najnowszych danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów (ACEA) wynika, że w I połowie br. w Polsce udział tzw. ekoaut, czyli bateryjnych i hybryd, w łącznej sprzedaży nowych samochodów osobowych wyniósł ponad 40 proc. Same samochody elektryczne (w pełni i hybrydy plug-in) stanowią 4,6 proc., o połowę więcej niż rok temu. Eksperci Exact Systems studzą jednak optymizm. Zwracają uwagę, że wytyczne, jakie przyjął kilka tygodni temu Parlament Europejski, spełniło w Polsce zaledwie 2,3 proc. nowych osobówek. Dla porównania, w całej Unii Europejskiej, co 10. nowe auto zarejestrowane od stycznia do czerwca br. było  zelektryfikowane.

- Za nieco ponad 12 lat z żadnego europejskiego salonu samochodowego nie wyjedzie samochód z silnikiem spalinowym. Jednak ustawa Parlamentu Europejskiego to nie koniec procesu decyzyjnego. Teraz czas na negocjacje z krajami Unii Europejskiej, a tutaj nie ma pełnej zgody na taką rewolucję. Wątpliwości zgłosił między innymi nasz rząd, którego zdaniem Polska nie jest gotowa na wprowadzenie zakazu produkcji i sprzedaży samochodów spalinowych - mówi Jacek Opala. Jak wynika z najnowszych danych ACEA, w porównaniu z podobnym okresem ubiegłego roku z polskich salonów wyjechało mniej diesli (ich udział spadł z 14,1 proc. do 10,85 proc.). Zmniejszyła się także sprzedaż silników benzynowych (ich udział spadł z 54,7 proc. do 48,2 proc.). Natomiast na fali są napędy alternatywne. Ich udział wyniósł 40,9 proc., podczas gdy rok temu wynosił 31,3 proc. Stowarzyszenie Europejskich Producentów Samochodów (ACEA) podało, że od stycznia do czerwca br. z salonów w Polsce wyjechało 70 936 hybryd (+7,5 proc. r/r). Bardzo dynamicznie rozwija się rynek aut elektrycznych – Polacy kupili 4 848 stuprocentowych elektryków (+96,1 proc. r/r) oraz 4 966 hybryd plug-in (+11,4 proc. r/r).

- Rok temu silników alternatywnych mieliśmy dwa razy więcej niż diesli, dziś już blisko cztery razy więcej. Ponadto, ekoauta siedzą na zderzaku aut benzynowych i jestem przekonany, że za rok będą stanowić największą część rynku nowych osobówek – mówi Jacek Opala. W Unii Europejskiej liderami pod względem liczby zarejestrowanych aut w pełni elektrycznych (BEV) są Niemcy i Francja. W pierwszym od stycznia do czerwca 2022 r. sprzedano ich 167,5 tys., a w drugim ponad 93 tys. Co więcej, te dwa kraje odpowiadają za ponad połowę całej sprzedaży BEV w Unii Europejskiej. Pod względem łącznej liczby zarejestrowanych aut w pełni elektrycznych Polska dobrze wypada na tle regionu CEE, gdzie zajmuje 1. lokatę. Za nami znajdują się m.in. Węgry, Czechy, Słowenia, Rumunia i Słowacja. Niestety, wolumen rejestracji wciąż pozostaje bardzo niski.