Okazuje się, że u naszych zachodnich sąsiadów w minionym roku liczba skradzionych rowerów nieznacznie spadła. Stowarzyszenie Niemieckiego Przemysłu Ubezpieczeniowego (GDV) zgłosiło w 2020 roku kradzież około 145 000 ubezpieczonych rowerów., To o 5000 mniej niż w 2019 r. Ponadto w policyjnych statystykach odnotowano 115 000 skradzionych nieubezpieczonych rowerów. W sumie statystyki policyjne wykazały w roku 2020 liczbę 260 000 skradzionych rowerów, co oznacza spadek kradzieży o 6 procent.

CZYTAJ TAKŻE: Francuzi zamieniają auta na elektryczne rowery

""

fot. AdobeStock

moto.rp.pl

Chociaż do ubezpieczycieli zgłoszono mniej skradzionych rowerów jako skradzionych, ro ich wartość wzrosła. Średnia szkoda opiewała na 730 euro za rower. W poprzednim roku było to 720 euro, a dziesięć lat temu średnie odszkodowanie wyniosło 400 euro. GDV zakłada, że ​​trend w kierunku drogich rowerów, takich jak e-rowery, spowoduje dalszy wzrost wysokości odszkodowań w ciągu najbliższych kilku lat.

CZYTAJ TAKŻE: Nowe elektryczne rowery Ducati