Co dalej z fabrykami samochodów w Polsce

Przyszły rok ma być rekordowy dla polskiej motoryzacji. Sprzedaż najprawdopodobniej przekroczy poziom z 2017 r., szykują się nowe inwestycje.

Publikacja: 27.12.2017 21:00

Co dalej z fabrykami samochodów w Polsce

Foto: Bloomberg

Dla importerów i dilerów dobrą wiadomością jest umacniający się złoty i spadająca liczba rejestracji aut mocno używanych. Tendencja wzrostowa jest praktycznie w całej Europie, a spadek odnotowano tylko w Wielkiej Brytanii, z powodu pogarszających się nastrojów konsumentów.

Gotowi na prąd

– Motoryzacja stała się prawdziwie globalną gałęzią przemysłu. Natomiast Polska jest ceniona jako kraj, gdzie produkuje się najbardziej nawet skomplikowane komponenty motoryzacyjne – wskazuje Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. – Po latach zachwytu niskimi kosztami pracy w Chinach europejscy producenci doszli do wniosku, że jakość importu z tego kraju wcale nie uzasadnia niskich kosztów. Stąd powrót do produkcji na naszym kontynencie. To dlatego w tak szybkim tempie w Polsce, ale i w całym naszym regionie, powstają fabryki komponentów – podkreśla Jakub Faryś.

A czy Polska jest przygotowana do elektromobilnej rewolucji? – Nie będzie z tym problemu – uważa Dariusz Balcerzyk, ekspert rynku motoryzacyjnego z firmy Samar. – Fabryki, które zostały wybudowane w naszym kraju w ciągu ostatnich 25 lat, potem jeszcze wielkokrotnie rozbudowane i modernizowane, należą do najnowocześniejszych w Europie. Dlatego pracują na najwyższych obrotach. Nie wyobrażam sobie, żeby komuś przyszło do głowy je zamykać – wskazuje.

Nikt nie pogrzebie silnika spalinowego

A fabryk komponentów jest coraz więcej. Koreański LG produkuje tutaj baterie do aut elektrycznych. Mercedes, który w 2019 roku ruszy z fabryką silników samochodowych, jest przygotowany do przestawienia się na produkcję najnowocześniejszego napędu, Toyota rusza z wytwarzaniem silników hybrydowych, z których jest słynna. FCA ma produkować spalinowe silniki najnowszej generacji.

– Nie dajmy się zwariować – uspokaja Jakub Faryś. – Nie będzie tak, że że nagle wszyscy przestaną kupować auta z tradycyjnym napędem, bo przecież technologie ich produkcji cały czas idą do przodu. Jestem bardzo spokojny o tę branżę i nie mam żadnych wątpliwości, że będzie się ona rozwijała – dodaje szef PZPM.

A produkcja e-samochodów w Polsce? – Z tym może być już kłopot, bo do tego są niezbędne specjalne platformy przeznaczone wyłącznie do tego typu aut – podkreśla Jakub Faryś.

Były już w Polsce próby przebudowania Fiata 500, tak aby stał się autem elektrycznym. Byłby to idealny miejski pojazd. W Bielsku-Białej – jak informował Samar – powstała nawet Fabryka Samochodów Elektrycznych. Jej twórcą jest Niemiec Thomas Hajek, który ma 20-letnie doświadczenie w branży moto.

– Jesteśmy zadowoleni, że do rozwoju nowych koncepcji są brane pod uwagę samochody produkowane w Tychach – mówi Beata Dziekanowska, rzecznik FCA Poland.

FCA jest jednak producentem, który najpóźniej uwierzył w elektromobilność. Należy oczekiwać, że strategia dotycząca tej części światowej motoryzacji znajdzie się w planach dla europejskiej części FCA, jaka zostanie ogłoszona wiosną 2018 roku.

Dla importerów i dilerów dobrą wiadomością jest umacniający się złoty i spadająca liczba rejestracji aut mocno używanych. Tendencja wzrostowa jest praktycznie w całej Europie, a spadek odnotowano tylko w Wielkiej Brytanii, z powodu pogarszających się nastrojów konsumentów.

Gotowi na prąd

Pozostało 89% artykułu
Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana