Testy na małpach, dyrektor w VW zawieszony

Volkswagen ogłosił o zawieszeniu dyrektora ds.public relations, Thomasa Stega w związku z afera testowania skutków spalin na małpach i ludziach

Publikacja: 30.01.2018 18:09

Testy na małpach, dyrektor w VW zawieszony

Foto: Bloomberg

Grupa samochodowa podała, że przyjęła propozycję Th.Stega wzięcia na siebie całej odpowiedzialności za te testy prowadzone w 2014 r, a ktore ujawnił „New York Times”.

Tymczasowe obowiązki szefa pionu PR przejmie Jens Hanefeld odpowiadający w grupie za sprawy związane z polityką międzynarodową i i europejską.

Prezes zarządu Matthias Mueller uznał w poniedziałek wieczorem w Brukseli, że „metody użyte w Stanach przez EUGT były złe – niemoralne i odrażające. Przykro mi, że Volkswagen został wciągnięty w tę sprawę jako jeden ze sponsorów EUGT.

– Podczas weekendu zrozumieliśmy, że raz jeszcze daleko nam do odzyskania straconego zaufania. Musimy żyć z tymi wpadkami i stawić im czoło – powiedział w pierwszej reakcji na rewelacje amerykańskiego dziennika. Jego zdaniem, publikacja w NYT świadczy, że VW musi poprawić swe normy etyczne, zobowiązał się podjąć niezbędne działania po zakończeniu przez grupę śledztwa o pracy EUGT.

Badanie wykonane na zlecenie tego organu może zadać kolejny cios technologii wysokoprężnej, w którą niemiecki sektor motoryzacji duzi zainwestował. Mueller i prezesi innych niemieckich firm samochodowych i kooperujących, m.in. Daimlera i Continentala mieli omawiać w Berlinie sposoby przejęcia inicjatywy po ujawnieniu skandalicznych testów. Mieli też wybrać nowego prezesa organizacji producentów VDA.

Dla odzyskania zaufania powinni zwiększyć wsparcie dla władz lokalnych w walce ze skażeniami z diesli, np. promując auta elektryczne w miastach – uważa szef think tanku CAM spod Kolonii, Stefan Bratzel. Ta skandaliczna afera zwiększy jeszcze bardziej presję na firmy, by pomagały w przechodzeniu na inny napęd i oczyściły się raz na zawsze ze starych grzechów – dodał.

Do grona krytyków dołączyła minister środowiska, Barbara Hendricks, która powiedziała, że testy na zwierzętach i ludziach były nieodpowiedzialne. – Jest znów zdumiewające, że w sektorze motoryzacji istnieją firmy, które nie zdają sobie sprawy z odpowiedzialności za swe postępowanie – dodała.

Problem podwyżek

Odrębnie Volkswagen zaproponował pracownikom w zachodnich Niemczech dwuetapowa podwyżkę płac, o 3,5 proc. i o 2 proc. Projekt umowy dotyczy ok.120 tys. ludzi w okresie 30 miesięcy, począwszy od maja. VW zaproponował także znacznie lepsze rozwiązania w systemie emerytalnym.

Związki zawodowe odrzuciły jednak tę ofertę, grupie grożą strajki od czwartku.

Szef rady pracowniczej, Bernd Osterloh odrzucił ofertę, a związek IG Metall żąda podwyżki o 6 proc. w ciągu 12 miesięcy, poprawy systemu emerytalnego i zwiększenia zatrudnienia praktykantów w ramach przestawiania się na nowe technologie.

– Będziemy walczyć o dobrą podwyżkę, przyzwoitą emeryturę i społecznie odpowiedzialny system praktykantów. VW powinien wstydzić się takiego traktowania pracowników w porównaniu z miliardowymi zyskami i premiami szefów – powiedział Osterloh. – Nie będziemy tolerować, by firma, w której odpowiedzialność społeczna zawsze odgrywała ważną rolę, była zarządzana od jednego skandalu do drugiego – dodał nawiązując do ostatnich testów.

Grupa samochodowa podała, że przyjęła propozycję Th.Stega wzięcia na siebie całej odpowiedzialności za te testy prowadzone w 2014 r, a ktore ujawnił „New York Times”.

Tymczasowe obowiązki szefa pionu PR przejmie Jens Hanefeld odpowiadający w grupie za sprawy związane z polityką międzynarodową i i europejską.

Pozostało 89% artykułu
Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana