Koniunktura w transporcie mocno podbija wyniki polskiego rynku przyczep i naczep

Szybko rozkręca się kolejna z polskich specjalności motoryzacyjnych: produkcja przyczep i naczep. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), w kwietniu zarejestrowano ich blisko 8,1 tys. sztuk.

Publikacja: 22.05.2016 21:07

Koniunktura w transporcie mocno podbija wyniki polskiego rynku przyczep i naczep

Foto: materiały prasowe

To o 11 proc. więcej niż w tym samym miesiącu przed rokiem. To także o 11 proc. więcej niż w marcu tego roku.

– W ostatnim miesiącu rozpędu nabrały naczepy. Ich rejestracje zamknęły  się wynikiem 2074 sztuk, wyższym niż rok wcześniej o 37,2 proc.. Nie zmienia to faktu, że najbardziej liczną grupą pozostały przyczepy lekkie, których przybyło 4826, przy 13-procentowym wzroście rok do roku i przeszło 17-procentowym w ujęciu miesiąc do miesiąca – informuje PZPM.

Od początku roku na polskich drogach przybyło prawie 25 tys. przyczep i naczep. To o ponad 16 proc. więcej niż w pierwszych czterech miesiącach ubiegłego roku. PZPM podkreśla, że wzrosty rejestracji to efekt ogólnej poprawy koniunktury w transporcie, gdzie wykorzystywane są przyczepy i naczepy. To także efekt rosnącego zainteresowania ciągnikami samochodowymi. To one mają znaczący wpływ na zwiększenie liczby rejestracji pojazdów użytkowych w ub. roku. W samym grudniu sprzedano ponad półtora tysiąca takich pojazdów, o przeszło jedna czwarta więcej niż w ostatnim miesiącu 2014 roku. Z kolei w całym roku ubiegłym ten segment zwiększył się o blisko jedną trzecią, do ponad 17 tys. sztuk.

Obecny rok przynosi dla branży optymistyczne prognozy. Oceny przyszłej sytuacji finansowej ustabilizowały się na korzystnym poziomie zgłaszanym w marcu. Co prawda, następuje wzrost opóźnień płatności za usługi, a ponadto można spodziewać się, że wzrost wymagań związanych z płacą minimalną na ważnych rynkach dla firm transportowych mogą utrudniać wielu z nim funkcjonowanie. – Za to stabilizująco na sytuację za wschodnią granicą miało wpływ podpisanie przez Polskę i Rosję porozumienia w sprawie międzynarodowych przewozów drogowych i ustalenie wielkości kontyngentu do końca grudnia 2016 roku – komentuje PZPM.

Największym polskim producentem przyczep i naczep jest Wielton. Firma produkuje obecnie 8 tys. przyczep i naczep rocznie, ale buduje zdolności na 16 tys. Jest obecnie trzecim producentem w Europie. W pierwszym kwartale 2016 roku Grupa Wielton osiągnęła rekordowe przychody ze sprzedaży 175 mln zł, co stanowi wzrost o 26,8 proc. r/r. Zysk operacyjny Grupy w I kwartale wyniósł 14,3 mln zł, co przełożyło się na wzrost marży EBIT do 8,1 proc. wobec 2,6 proc. w analogicznym okresie rok temu. Skonsolidowany zysk netto w I kwartale sięgnął 10 mln zł wobec 2,9 mln zł w pierwszym kwartale 2015 roku.

Na polskim rynku najwięcej przyczep i naczep sprzedaje jednak Krone, na drugim miejscu jest Schmitz Cargobull. Wielton jest dopiero trzeci.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana