Ubywa chętnych na zakup motocykla

Słabnie polski rynek nowych jednośladów. W dół ciągną go maszyny z mniejszymi silnikami.

Publikacja: 11.01.2018 21:00

BMW R 1200 GS jest liderem sprzedaży niemieckiej marki.

BMW R 1200 GS jest liderem sprzedaży niemieckiej marki.

Foto: materiały prasowe

Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), w grudniu 2017 r. sprzedano 1152 nowe motocykle – o 77,5 proc. mniej niż rok wcześniej. W całym 2017 r. rejestracje nowych maszyn zamknęły się na poziomie 14 934 sztuk, co jest wynikiem słabszym od uzyskanego rok wcześniej o 42,2 proc.

Ta duża zmiana to z jednej strony rezultat sprzedażowego boomu w końcu 2016 r., gdy popyt nakręcała perspektywa zmian homologacyjnych. A z drugiej – kończy się paliwo, jakim było poluzowanie w 2014 r. wymogów niezbędnych dla prowadzenia motocykli z silnikami do 125 cm sześc. Wtedy „125″ stały się lokomotywami sprzedaży.

Teraz popyt w tym segmencie radykalnie osłabł. 2017 rok przyniósł mu spadek rejestracji o przeszło połowę r./r., w efekcie czego rynkowy udział „125″ skurczył się z 74 do 56 proc.

Zmienia się struktura całego rynku, bo do łask wracają duże i drogie motocykle z silnikami powyżej 750 cm sześc. Ich sprzedaż wzrosła o prawie 4 proc., do 3792 sztuk. W połączeniu ze słabymi wynikami „125″ rynkowy udział segmentu najcięższych maszyn skoczył w ubiegłym roku do 25,4 proc. z 14,1 proc. rok wcześniej.

Liderem polskiego rynku nowych motocykli pozostaje Romet Motors, który ma 18,5-proc. udział w rynku, ale zmniejszył w ub. roku sprzedaż o połowę. Na drugim miejscu jest Yamaha, z udziałem 10 proc., a trzecia jest Honda, minimalnie słabsza. W obu japońskich markach liczba rejestracji zmalała odpowiednio o 24,7 i 11,2 proc.

W pierwszej dziesiątce najpopularniejszych motocykli tylko dwaj producenci odnotowali wzrost: BMW i Harley-Davidson. Niemiecka marka zarejestrowała 1447 motocykli i poprawiła wynik z wcześniejszego roku o 22,4 proc. Z kolei Harley sprzedał 645 motocykli i zwiększył sprzedaż w ujęciu rok do roku o 0,2 proc.

Obie marki reprezentują segment najcięższych i najdroższych maszyn, kosztujących tyle co samochód. Za najdroższe modele (np. Honda Gold Wing) trzeba zapłacić nawet ponad 100 tys. zł. Duża część tego rodzaju motocykli kupowana jest przez menedżerów i właścicieli firm, którzy finansują motocykle leasingiem.

W ubiegłym roku lepiej niż motocykle radziły sobie motorowery. Ich sprzedaż przekroczyła 29,3 tys. sztuk. To wynik o 22,8 proc. lepszy niż rok wcześniej.

Na ten wzrost zapracował przede wszystkim grudzień. Zarejestrowano w nim blisko 6,5 tys. sztuk – prawie dziesięć razy więcej niż rok temu.

Ten skok sprzedaży jest związany ze zmianą przepisów: od 1 stycznia 2018 r. nowe motorowery muszą spełniać normę emisji spalin Euro 4.

PZPM zaznacza jednak, że mimo wzrostu, cały 2017 rok jest dla motorowerów mizerny. W latach 2006–2015 ich sprzedaż była wyższa. – Rekord padł w roku 2008, w którym na drogi wyjechało niemal 136 tys. nowych motorowerów – przypomina PZPM.

Cały ubiegłoroczny rynek nowych jednośladów przyniósł rejestracje prawie 44,3 tys. sztuk. To o 11 proc. mniej niż rok wcześniej. Zmalał także rynek wtórny, na którym w ub. roku przybyło 64,6 tys. używanych motocykli i motorowerów z zagranicy – o 4,3 proc. mniej niż w roku 2016.

Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), w grudniu 2017 r. sprzedano 1152 nowe motocykle – o 77,5 proc. mniej niż rok wcześniej. W całym 2017 r. rejestracje nowych maszyn zamknęły się na poziomie 14 934 sztuk, co jest wynikiem słabszym od uzyskanego rok wcześniej o 42,2 proc.

Ta duża zmiana to z jednej strony rezultat sprzedażowego boomu w końcu 2016 r., gdy popyt nakręcała perspektywa zmian homologacyjnych. A z drugiej – kończy się paliwo, jakim było poluzowanie w 2014 r. wymogów niezbędnych dla prowadzenia motocykli z silnikami do 125 cm sześc. Wtedy „125″ stały się lokomotywami sprzedaży.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana