Renault zatrudni 3 tys. ludzi, ale…

Renault zaproponował związkom zawodowym zatrudnienie w ciągu 3 lat na stałe 3 tys. ludzi, ale związki muszą zgodzić się na nową umowę o konkurencyjności.

Publikacja: 05.11.2016 13:05

Podczas piątego spotkania w ramach negocjacji dyrekcja zaproponowała przyjęcie w latach 2017-19 3 tys. pracowników, w tym połowę przy produkcji, a także podpisanie w tym okresie umów z 6 tys. młodych ludzi, stażystami i pracownikami dorywczymi, z których cześć dostanie etaty na stałe.

Zatrudnienie wzrośnie, jeśli pracownicy zgodzą się na nową umowę o elastycznym czasie pracy. Gdy na rynku będzie duży popyt na samochody, załoga zgodzi się na pracę w nadgodzinach, po 1,5 godz. dziennie, ale w razie spadku popytu nie będzie sprzeciwiać się bezrobociu technicznemu.

Pierwsza reakcja związków była ostrożna; wyrażano zadowolenie z przyjmowania nowych ludzi do pracy, ale zwracano też uwagę, że naturalny odpływ w tym okresie będzie większy od liczby przyjętych do pracy.

W latach 2014-16 obowiązywania pierwszej umowy o konkurencyjności Renault zatrudnił na stałe 3 tys. ludzi w ciągu 2 lat. Pierwsza umowa była nastawiona bardziej na reorganizację stanu zatrudnienia, teraz dyrekcja nie podała, jak będzie zmieniać się ten stan ani ile wyniesie naturalny odpływ pracowników.

W ostatnich 3 latach grupa zmniejszyła załogę o 7200 osób, bardziej niż planowała, ale też przyjęła do pracy więcej niż obiecywała.

Rozmowy o fabryce w Pakistanie

Odrębnie Renault poinformował o rozpoczęciu negocjacji na zasadzie wyłączności o wejściu do Pakistanu, konkretnie o uruchomieniu montowni w Karaczi.

— Grupa potwierdza podjęcie takich negocjacji z grupami Ghandhara i Al Futtaim o rozwijaniu marki Renault w Pakistanie, w tym o ośrodku przemysłowym w zakładzie Ghandhara w Karaczi — oświadczył rzecznik w Paryżu, potwierdzając informację rządu pakistańskiego.

Biuro premiera Nawaza Szarifa wyjaśniło w komunikacie, że projekt inwestycyjny jest owocem spotkań przedstawicieli rządu z kilkoma firmami międzynarodowymi, mających na celu przyciągnięcie więcej firm zagranicznych. Minister finansów spotkał się także z szefami Volkswagena i PSA. Pakistan rozmawiał z Renaultem, Nissanem i Fiatem.

Renault szuka nowych wschodzących rynków, aby rozwijać swą obecność na świecie i zmniejszyć zależność od takich krajów jak Brazylia i Rosja, obiecujących w dalszej perspektywie, ale obecnie w kryzysie. Francuzi uruchomili na początku roku fabrykę w Chinach.

Podczas piątego spotkania w ramach negocjacji dyrekcja zaproponowała przyjęcie w latach 2017-19 3 tys. pracowników, w tym połowę przy produkcji, a także podpisanie w tym okresie umów z 6 tys. młodych ludzi, stażystami i pracownikami dorywczymi, z których cześć dostanie etaty na stałe.

Zatrudnienie wzrośnie, jeśli pracownicy zgodzą się na nową umowę o elastycznym czasie pracy. Gdy na rynku będzie duży popyt na samochody, załoga zgodzi się na pracę w nadgodzinach, po 1,5 godz. dziennie, ale w razie spadku popytu nie będzie sprzeciwiać się bezrobociu technicznemu.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana