GM zwolnił 2700 pracowników w Wenezueli

Wenezuelska filia GM rozesłała zawiadomienia do ok.2700 pracowników, że nie należą już do przedsiębiorstwa i że przelała im na konta bankowe ostatnie należności.

Publikacja: 25.04.2017 19:24

Sąd w Wenezueli nakazał w ubiegłym tygodniu zajęcie fabryki koncernu w Valencii orzekając na korzyść 2 dealerów, którzy w 2000 r. złożyli pozew wobec filii GM, że nie wywiązała się z dostarczenia im umówionych 10 tys. pojazdów do sprzedaży.

Pracownicy twierdzili, że jeszcze przed orzeczeniem sekwestru GM przystąpili do demontażu maszyn z zakładu, który nie produkował samochodowy od początku 2016 r. z powodu braku podzespołów i bardzo surowej kontroli dewizowej.

GM uznał sekwestr za nielegalny i zapowiedział użycie wszelkich środków w dochodzeniu swych praw, ale szanse na odszkodowanie jakiego by sobie życzył są nikłe.

– Wszyscy otrzymaliśmy przelewy i zawiadomienia – powiedział eden z pracowników zatrudniony w tym zakładzie od ponad 10 lat. Dodał, że jego służbowa skrzynka majlowa została wyłączona podczas weekendu.

– Nasi dawni przełożeni powiedzieli nam, że szefowie fabryki wyjechali, a my zostaniemy zwolnieni. Nie ma już nikogo z nich w kraju – dodał inny pracownik, który dostał takie samo zawiadomienie na swoją komórkę i przelew na konto bankowe. Pracował dla GM od 5 lat. Żaden ze zwolnionych nie podał, ile dostał odprawy, ale działacze związkowi twierdzą, że mało.

Lewicowy rząd prezydenta Nicolasa Maduro twierdzi, że nie dąży do wywłaszczenia GM z tej fabryki, która działała od 35 lat i wezwał koncern do powrotu. – Zwracam się do obecnego prezesa GM Venezuela, Jose Cavaileri: proszę tu przyjść, pokazać się i podzielić się z nami opcjami przywrócenia normalności – oświadczył minister pracy Francisco Torrealba.

Sąd w Wenezueli nakazał w ubiegłym tygodniu zajęcie fabryki koncernu w Valencii orzekając na korzyść 2 dealerów, którzy w 2000 r. złożyli pozew wobec filii GM, że nie wywiązała się z dostarczenia im umówionych 10 tys. pojazdów do sprzedaży.

Pracownicy twierdzili, że jeszcze przed orzeczeniem sekwestru GM przystąpili do demontażu maszyn z zakładu, który nie produkował samochodowy od początku 2016 r. z powodu braku podzespołów i bardzo surowej kontroli dewizowej.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana