Według Instytutu Samar w ub. miesiącu zarejestrowano ponad 44,3 tys. nowych samochodów osobowych i dostawczych, natomiast kwiecień okazał się 25. z kolei miesiącem nieprzerwanego wzrostu. Zarazem pod względem liczby rejestracji był to najlepszy kwiecień ostatnich dwóch dekad. I to mimo faktu, że w ubiegłym miesiącu przypadały Święta Wielkanocne, zmniejszające liczbę dni sprzedażowych w salonach dealerskich.
W porównaniu z kwietniem 2016 roku sprzedaż w ubiegłym miesiącu zwiększyła się o 11,3 proc. Liczona od stycznia, podskoczyła r./r. o 16,7 proc., do prawie 184,9 tys. sztuk. W przypadku samych tylko aut osobowych zwyżki były jeszcze większe: w kwietniu rejestracje zbliżyły się do 39,5 tys., co poprawiło ubiegłoroczny wynik o 14,4 proc. Z kolei liczba rejestracji za pierwsze cztery miesiące sięgnęła 165,5 tys. i była o 18,9 proc. wyższa w porównaniu z okresem styczeń–kwiecień 2016 r.
Tipo pociągnął Fiata
W piętnastce najpopularniejszych na polskim rynku marek kwietniowa sprzedaż przyniosła zwyżki 14 z nich. Jedynie Hyundai odnotował spadek – o 6,7 proc. W kolejnych miesiącach ta marka będzie jednak najprawdopodobniej poprawiać wyniki, bo rozkręci się sprzedaż nowego i30 – niezwykle popularnego modelu koreańskiego producenta. To auto ma szansę stać się przebojem flotowym.
Najwyższym wzrostem ubiegłego miesiąca może natomiast pochwalić się Fiat. Włoska firma, której sprzedaż w Polsce ostatnio mocno dołowała, pnie się teraz w górę. To w dużej mierze zasługa Tipo, który w kwietniowym rankingu najpopularniejszych modeli wyprzedził m.in. tak popularne samochody, jak Nissan Qashqai czy Opel Corsa. W ciągu pierwszych czterech miesięcy Fiat uzyskał najwyższy, 70-procentowy wzrost sprzedaży w porównaniu z ub. rokiem.
Marką, która utrzymuje pozycję lidera polskiego rynku samochodów osobowych, jest Skoda. W kwietniu sprzedała 4,8 tys. sztuk, a w okresie styczeń–kwiecień prawie 20,7 tys. Jej dwa modele – Fabia i Octavia – prowadzą w rankingu popularności. Ale Skodę dogania Toyota, która w pierwszych czterech miesiącach zarejestrowała ponad 19,6 tys. samochodów, co w porównaniu rok do roku daje 30,3-procentowy wzrost. Na kolejnych dwóch miejscach znalazły się Volkswagen i Opel. Ten ostatni ma przed sobą dobry okres: do sprzedaży wprowadza bowiem nowe modele, w tym Insignię, Crosslanda X i Grandlanda X.