Firmy różnych branż z Korei, od producentów kosmetyków po handlowe twierdzą, że są celem chińskiej kampanii w związku ze sprzeciwem Pekinu na rozmieszczenie w Korei amerykańskiego systemu obrony THAAD (Terminal High Altitude Area Defence). Chińczycy obawiają się, że potężne radary tego systemu mogą zaglądać na ich terytorium.
Informacja o zamknięciu chińskiej fabryki Hyundaia podana najpierw przez portal ChosunBiz wywołała spadek akcji tej firmy w Seulu o 3 proc. Na koniec sesji odbiły się do minus 1,2 proc. Akcje firm związanych z ta grupą, Kia Motors i Hyundai Mobis też zakończyły sesję spadkiem.
Hyundai ogłosił o wstrzymaniu produkcji od 24 marca do 1 kwietnia w zakładzie w prowincji Hebei dla sprawdzenia linii produkcyjnej i zmiany technologii. Grupa ma 3 inne fabryki samochodów osobowych w Chinach, na które przypada jedna czwarta jej globalnej sprzedaży.
Według przedstawicieli sektora i analityków, zawieszenie może zmierzać do zmniejszenia zapasów podzespołów w związku z malejącą dynamiką sprzedaży w Chinach z powodu sporu politycznego i rosnącej konkurencji. Analityk w Hi Investment & Securities, Ko Tae-bong stwierdził, że marcowa sprzedaż Hyundaia w Chinach mogła zmaleć do najmniejszej od roku z powodu sporu politycznego, bo w styczniu i lutym rosła.
Grupa ma już problem z malejącym udziałem rynkowym z powodu gamy swych modeli, w której jest więcej limuzyn w czasie rosnącej popularności pojazdów sportowo-użytkowych. W Hebei powstają małe kompakty Verna, zakład ruszył pół roku wczesnej.