– Oczywiście pod warunkiem, że w Europie i w reszcie świata nie zmienią się diametralnie warunki polityczne – zastrzegł się Harald Krueger.
Grupa z Monachium sprzedała w 2016 r. 2,36 mln samochodów, wyprzedzając Mercedesa-Benza, który doszedł do 2,08 mln sztuk. Pomimo dobrego wyniku marka BMW straciła pozycję lidera na świecie.
— Zamierzamy odzyskać pozycję lidera. I to już w tym roku – zapewnił Harald Krueger.
Zastrzegł się jednak, że nie odbędzie się to kosztem rentowności firmy. Nasza konkurencyjność w przyszłości jest uzależniona od kilku wskaźników. Nie tylko wielkości sprzedaży, ale także zyskowności naszych operacji, zdolności do nieustannego wprowadzania innowacji oraz pozostania atrakcyjnym pracodawcą dla naszych pracowników – mówił Harald Krueger.
Zysk netto firmy wyniósł 6,9 mld euro, więc dyrekcja zaleciła dywidendę 3,5 euro na akcję wobec 3,22 rok wcześniej (analitycy przewidywali 3,38). Jest to najwyższa dywidenda w historii grupy. Takie wyniki i taka polityka finansowa spotkały się z aprobatą na rynku. Agencja oceny wiarygodności kredytowej, Moody’s przyznała Grupie BMW rating na poziomie A1.