Niepohamowane ambicje Tesli niepokoją analityków

Tesla Motor może wkrótce doczekać się wielu pytań od akcjonariuszy i inwestorów o prędkość, z jaką zużywa swe zasoby gotówki i o terminy refinansowania – uważają analitycy po przedstawieniu przez nią futurystycznego prototypu ciężarówki i roadstera.

Publikacja: 20.11.2017 12:13

Tesla Model 3

Tesla Model 3

Foto: Tesla

Elon Musk pokazał kilka dni temu dużą elektryczną ciężarówkę Tesla Semi o autonomii 800 km i ulepszaną wersję Roadstera, który zabierze 4 osoby na jazdę przez 1000 kilometrów bez ładowania. Obiecał, że będzie to najszybciej dostępny samochód, pierwsze tysiąc będą kosztować po 250 tys. dolarów płatne z góry, późniejsze po 200 tys.

Musk nie przedstawił szczegółów, jak Tesla zamierza pozyskać dodatkowo fundusze na dostawy obu pokazanych pojazdów i jak przezwycięży problemy, które nękają produkcję masowego Modelu 3, który ma być tańszy od Modelu S. To wszystko wywołuje sceptycyzm analityków z Wall Street, którzy wątpią, by Tesla mogła przyspieszyć produkcję zużywając tak szybko gotówkę.

W III kwartale Tesla wydała 1,1 mld dolarów na biznes samochodowy, w bieżącym kwartale spodziewa się wydatku biliona dolarów. Według stanu na 30 września miała ok. 3,5 mld dolarów w gotówce i w równoważnikach gotówki, szybko zbywalnych aktywach. Przy obecnym tempie zużywania pieniędzy na koniec I kwartału zostanie jej ok. 1 mld dolarów.

– Zasadniczo ostatnia impreza sprowadzała się do listy zakupów tego, czego Elon Musk potrzebuje w chwili, gdy jego firma przeżywa trudności z produkcją podstawowego modelu, Modelu 3 — stwierdził Jeffrey Osborne z Cowen. Tesla odroczyła o ok. 3 miesiące uruchomienie seryjnej produkcji limuzyny Model 3 uważanej powszechnie za mającą zasadnicze znaczenie dla długoterminowej przyszłości tej firmy.

Zdaniem Osborne, łączne projekty inwestycyjne Tesli przekroczą w najbliższych latach 15-20 mld dolarów. Niektórzy analitycy obawiają się, że ciężarówki mogą stać się kosztownym odejściem firmy od zasadniczej działalności, bo Tesla nigdy nie osiągnęła najmniejszego rocznego zysku, a produkcja Modelu 3 w cenie 35 tys. dolarów stała się piekłem według opinii samego producenta.

Philipp Houchois z Jefferies uważa, że Tesla powinna pozyskać 2,5-3 mld dolarów na zapewnienie dobrego przebiegu produkcji „Długofalowo uważamy w dalszym ciągu, że intensywność kapitałowa modelu Tesli da zwrot od inwestycji mniejszy od zwrotu najlepszych producentów samochodów“ — stwierdził w nocie.

Ostatnią emisję papierów dłużnych Tesli w sierpniu dobrze przyjęto na gorącym rynku obligacji, co pozwoliło emitentowi zwiększyć ofertę z 1,5 do 1,8 mld dolarów. Ale obligacje spisały się gorzej na wtórnym rynku, co sugeruje, że trudno będzie tej firmie powtórzyć sukces na rynku wysoce rentownych papierów dłużnych.

Dwie nowości

Elon Musk poinformował na pokazie w Hawthorne, że jego nowa ciężarówką Semi będzie mogła przebyć do 500 mil (800 km) z maksymalnym obciążeniem z prędkością dozwoloną na autostradach, nie podał jednak, ile towaru będzie mogła zabierać. Pojazd klasy 8, największy w kategorii ciężarówek, będzie ładować swe baterie przez 30 minut, co pozwoli mu przebyć dalsze 400 mil; Tesla zamierza zbudować sieć superstacji ładowania baterii wykorzystujących energię słońca.

Ciężarówki z dieslami mogą przejechać na pełnym zbiorniku paliwa do tysiąca mil (1600 km), ale zdaniem Muska są o 20 proc. droższe w eksploatacji na milę od jego elektrycznej wersji. Tesla będzie musiała jednak przekonać sektor transportu drogowego, że będzie w stanie produkować pojazd o przystępnej cenie, który będzie zdolny konkurować zasięgiem i ładownością ze względnie tan mi, sprawdzonymi od dawna pojazdami na olej napędowy.

Po prezentacji ciężarówki, z jej wnętrza wyprowadzono czerwony samochód sportowy, ze zdejmowanym szklanym dachem. Według Muska, może zabrać 4 osoby na jazdę przez 620 mil (1000 km) na jednym ładowaniu baterii, prędkość 100 km/h osiągnie w 1,9 sekund, a jego prędkość maksymalna to ponad 250 mil na godzinę.

– Będziecie mogli pojechać z Los Angeles do San Francisco i z powrotem, z prędkością obwiązującą na autostradzie, bez ładowania. Chodzi tu o danie po prostu kopa samochodom spalinowym. Prowadzenie sportowego samochodu na benzynę będzie przypominać silnik parowy — zachwalał nowe auto Elon Musk.

Elon Musk pokazał kilka dni temu dużą elektryczną ciężarówkę Tesla Semi o autonomii 800 km i ulepszaną wersję Roadstera, który zabierze 4 osoby na jazdę przez 1000 kilometrów bez ładowania. Obiecał, że będzie to najszybciej dostępny samochód, pierwsze tysiąc będą kosztować po 250 tys. dolarów płatne z góry, późniejsze po 200 tys.

Musk nie przedstawił szczegółów, jak Tesla zamierza pozyskać dodatkowo fundusze na dostawy obu pokazanych pojazdów i jak przezwycięży problemy, które nękają produkcję masowego Modelu 3, który ma być tańszy od Modelu S. To wszystko wywołuje sceptycyzm analityków z Wall Street, którzy wątpią, by Tesla mogła przyspieszyć produkcję zużywając tak szybko gotówkę.

Pozostało 82% artykułu
Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana