Nissan chciał zamknąć fabrykę w Wlk. Brytanii

Podczas rozmów z premierem Wlk. Brytanii, Theresą May prezes Nissana, Carlos Ghosn zagroził zamknięciem fabryki w Sunderland, największego brytyjskiego zakładu motoryzacyjnego. Po tym szantażu otrzymał zapewnienie, że Nissan nie straci, jeśli nadal będzie produkował tam auta.

Publikacja: 30.10.2016 14:25

Nissan chciał zamknąć fabrykę w Wlk. Brytanii

Foto: AFP

Nie wiadomo ostatecznie ,co obiecali Ghosnowi Brytyjczycy.-Nie wyciągnąłem książeczki czekowej, bo jej nie mam -zapewniał Greg Clark, minister ds. biznesu, energii i strategii przemysłowej. Jak wynika z nieoficjalnych informacji prezes Nissana otrzymał pisemne gwarancje, że Brexit w żaden sposób nie zmniejszy konkurencyjności fabryki w Sunderland, skąd aż 55 produkcji jest sprzedawane w krajach Unii Europejskiej. W tym zakładzie także  jest ulokowana jedna trzecia całej brytyjskiej produkcji motoryzacyjnej wynoszącej dzisiaj 1,6 mln aut rocznie.

Dopiero po tych gwarancjach  Carlos Ghosn  zapowiedział, że nowy Qashqai i x-Trail będą produkowane w Sunderland, chociaż wcześniej nie ukrywał, że we francuskich fabrykach Renaulta, którego także jest prezesem, ma wolne moce  produkcyjne, a francuscy akcjonariusze Renault/Nissan Alliance bardzo ucieszyliby się z takiej przeprowadzki.

Akcja prezesa Nissana otworzyła teraz pole dla innych  . Podobnych  gwarancji domagają się Jaguar Land Rover i Ford, który w Wlk. Brytanii ma swoją największą fabrykę silników. I dalej – takich samych zapewnień chcą również Szkoci.

Wszystko więc wskazuje na to, że Brytyjczycy jednak za wszelką cenę chcą utrzymać w kraju eksporterów po tym, jak ich kraj już opuści Unię Europejską. Nie wyklucza to więc zachęt finansowych i ręcznego sterowania, od  czego rząd w Londynie zawsze się kategorycznie odżegnywał. – Gdyby te przypadki były odizolowane,   nie byłoby się czym przejmować, ale wygląda na to, że nagle kraj znalazł się  w trudnej sytuacji, kiedy coraz bardziej jest zaangażowany w dyskusję z poszczególnymi przedsiębiorstwami, czego przecież w przeszłości nie robił- uważa Andrew Sentance, były  członek zarządu Bank of England, dzisiaj doradca w PwC.

Przez wiele lat Wlk. Brytania, właśnie dzięki bardzo liberalnej polityce, zwłaszcza jeśli się ją porówna z  prowadzoną przez rządy w Paryżu i Berlinie. Przedsiębiorcom odpowiadały zwłaszcza regulacje na rynku pracy, niskie podatki i właśnie to,że państwo nie mieszało się do biznesu.

Teraz jednak, zwłaszcza po sukcesie Carlosa Ghosna  w negocjacjach z rządem firmy uznały, że trzeba się jednak zatroszczyć o to, co stanie się „dzień po”.  „ Rozmawiamy z przedstawicielami władz na każdym szczeblu i chcemy zapewnień, że zostanie utrzymany wolny handel, dostęp do siły roboczej i takie same uwarunkowania prawne, jak jest to obecnie”- napisał w oświadczeniu Jaguar Land Rover.

Zapewnień, że nic się nie zmieni chce również Airbus, który argumentuje, że przemysł lotniczy i obronny muszą ze sobą ściśle pracować, więc jakiekolwiek cła i bariery pozataryfowe są nie do pomyślenia. Ford chce wiedzieć, czy nadal będzie w stanie sprzedawać bez cła swoje silniki w krajach Unii Europejskiej. I chce takich samych gwarancji, jakie otrzymał Nissan. – Byłbym bardzo zaskoczony, gdyby rząd zdecydował się na wybiórcze traktowanie firm, bądź nawet całych branż- uważa Jim Farley, wiceprezes Frd Motor na Europę, Bliski Wschód i Afrykę. Nie brak jednak opinii, że rząd Theresy May wyraźnie stawia na motoryzację, nawet kosztem usług finansowych z których żyje City. Przy tym produkcja  samochodów i komponentów motoryzacyjnych  w Wlk. Brytanii , podobnie jak w Polsce  znajduje się w rękach kapitału zagranicznego.

Co może oznaczać ta sytuacja ? Wszystko wskazuje na  to, że Brexit ostatecznie będzie bardzo łagodny, że handel będzie się odbywał bezcłowo, tak jak jest to w przypadku Turcji, czy Szwajcarii. Nadal jednak jeszcze nie wiadomo jaką postawę w tych negocjacjach przyjmie Bruksela, bo tam słychać głosy, że jednak Brytyjczyków trzeba ukarać, że nie mogą korzystać ze wszystkich dobrodziejstw wspólnego rynku nic w zamian nie dając.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne