Co prawda, wynik sprzedażowy za pierwsze półrocze jest wciąż lepszy od tego z poprzedniego roku o 3 proc. Zakupione zostały bowiem 942 pojazdy, o 27 więcej niż w tym samym czasie 2015 r. Ale po pierwszym kwartale przewaga nad analogicznym okresem sprzed roku była zdecydowanie wyższa i sięgała 21 proc. co dawało 115 sztuk więcej. Fatalnym miesiącem okazał się zwłaszcza maj, w którym we wszystkich rodzajach autobusów sprzedaż spadła. Czerwiec wypadł jednak lepiej, bo spadki pojawiły się jedynie w przypadku autobusów międzymiastowych i miejskich. W segmencie mini oraz turystycznym popyt się zwiększył. Tymczasem te ostatnie mają być w tym roku strategicznymi dla rozwoju polskiego rynku.

Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), który opracowuje dane rejestracyjne, wyhamowanie wzrostu rynku nie powinno być jednak powodem do dużego niepokoju. Czerwcowy wynik był jednym z lepszych uzyskanych w tym miesiącu i ustępował jedynie rezultatowi czerwca z ubiegłego roku oraz z lat 2007-2008. – Choć przewaga wypracowana na początku roku cały czas topnieje, to jednak poziom sprzedaży jest cały czas na satysfakcjonującym poziomie – zaznacza PZPM. W sumie liczba zarejestrowanych w pierwszej połowie roku autobusów i tak jest najwyższa w ciągu ostatnich pięciu lat.

Od stycznia szczególnie dynamicznie rozwijała się sprzedaż autokarów turystycznych. W ciągu sześciu miesięcy sprzedały się 303 takie pojazdy, o przeszło 44 proc. więcej niż w tym samym czasie przed rokiem. To także więcej niż zarejestrowano w całym 2015 roku. Przeszło jedna trzecia rejestracji należała w tym półroczu do Mercedesa. Na drugim i trzecim miejscu znalazły się Setra i Scania.

Sprzedaż autobusów międzymiastowych w tym roku zmalała. W porównaniu do pierwszego półrocza 2015 r. spadek jest duży, bo przekracza 54 proc. Według PZPM, ten segment nie może podnieść się po zapaści z 2009 roku, kiedy to ustały zakupy dokonywane przez przedsiębiorstwa PKS. Obecnie autobusy międzymiastowe kupowane sa głównie do przewozów pracowniczych.

Liderami na polskim rynku autobusowym są dwie marki: Mercedes i Solaris. Ten pierwszy uzyskał przewagę dzięki wzrostowi sprzedaży w segmencie mini. Duże powodzenie minibusy zawdzięczają kilkakrotnie niższej cenie niż w przypadku autobusów „normalnych” rozmiarów i zużyciu paliwa na poziomie samochodu terenowego. Z kolei Solaris jest liderem w sprzedaży autobusów miejskich. Jest on także największym obecnie dostawcą autobusów o napędzie elektrycznym.