O nowej opłacie, która będzie doliczana do cen benzyny i oleju napędowego, poinformowało we wtorek Ministerstwo Energii (jako pierwszy podał tę wiadomość portal wysokienapiecie.pl). Rząd chce w ten sposób dofinansować m.in. program rozwoju elektromobilności. Plan zakłada obciążenie producentów oraz importerów paliw tzw. opłatą emisyjną wynoszącą 80 zł na 1000 litrów paliwa. Uzyskane w ten sposób pieniądze trafią do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) oraz Funduszu Niskoemisyjnego Transportu w proporcjach odpowiednio 85 i 15 proc. W środę projektem zajmie się komisja rządowych prawników.
To kolejny pomysł na finansowanie planowanych przez obecny rząd przedsięwzięć z pieniędzy kierowców. W połowie ubiegłego roku Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa chciało wprowadzić podwyżkę opłaty paliwowej o 20 gr na litrze (ceny detaliczne poszłyby w górę o 25 gr) dla wsparcia budowy dróg. Podwyżka miała zwiększyć wpływy z opłaty paliwowej o blisko 5 mld zł rocznie, a pieniądze trafiłyby do Funduszu Dróg Samorządowych oraz Krajowego Funduszu Drogowego. Jednak po rozpowszechnieniu informacji przez media bardzo szybko zapadła polityczna decyzja o wycofaniu się z pomysłu.
Teraz powodem wprowadzenia nowej opłaty od paliw ma być walka ze smogiem. Pieniądze na ten cel zaplanowano w przygotowanej przez Ministerstwo Energii nowelizacji ustawy o biokomponentach i paliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw. Przewiduje ona dofinansowanie dla NFOŚiGW oraz tworzy Fundusz Niskoemisyjnego Transportu. Ten ostatni ma wspierać projekty związane z rozwojem elektromobilności (samochody elektryczne), a także z transportem opartym na paliwach alternatywnych, m.in. CNG i LNG.
Dofinansowanie będą mogli otrzymać m.in. producenci samochodów, samorządy inwestujące w niskoemisyjny transport publiczny, wytwórcy biokomponentów czy instytucje chcące zakupić nowe pojazdy. Fundusz będzie także wspierał promocję i edukację w zakresie wykorzystania paliw alternatywnych w transporcie. Z kolei pieniądze z opłaty emisyjnej, które trafią do NFOŚiGW, mają być przeznaczane na przedsięwzięcia ograniczające lub likwidujące emisję szkodliwych substancji powodujących zanieczyszczenie powietrza.