Ostatni etap negocjacji trwał 12 godzin i zakończył się parafowaniem wstępnego porozumienia, które daje fabryce szansę na pełne wykorzystanie mocy produkcyjnych. To oznacza, że jeśli wszystko rozwinie się zgodnie z planami, będzie stamtąd wyjeżdżało 478 tys. aut rocznie wobec 382 tys. obecnie. Dokument musi jeszcze zostać zatwierdzony przez zgromadzenie pracownicze. — Sytuacja jest trudna,ale nie beznadziejna – powiedział Jose Carlos Jimeno, sekretarz generalny związku UGT w Figueruelas.
Gdyby związkowcy nie zdołali porozumieć się do dzisiejszego poranka fabryce Figueruelas w Saragossie, groziłoby wstrzymanie inwestycji i przeniesienie produkcji modelu Corsa do innego zakładu. Ustalono, że w tym roku płace zostaną zamrożone, a w latach 2019 i 2020 podwyżki wyniosą połowę stopy inflacji, a w kolejnych dwóch latach sięgną 60 proc. CPI. Związkowcom udało się również przekonać pracodawcę, żeby przywrócił do pracy 170 pracowników zatrudnionych na umowach czasowych, które wygasły w grudniu 2017. W Saragossie zatrudnionych jest 5,3 tys. osób. Zaś moce fabryki wykorzystane są w 80 proc. W 2017 roku wyjechało stamtąd 382,250 tys. samochodów. Budowane są tam Corsy, Crosslandy X oraz crossovery Mokka oraz najnowszy przebój Citroena – C3 Aircross. Corsa , której sprzedaż w 20117 spadła o 12 proc. wyjeżdża także z fabryki Opla w Eisenach. W planach na rok przyszły jest przeniesienie do Saragossy produkcji auta miejskiego Opla- Adama, natomiast Eisenach miałoby rozpocząć produkcję kolejnej generacji Mokka X.
Zdaniem PSA, podobnie jak jest to w przypadku dwóch zakładów brytyjskich w Luton i Ellesmere Port wydajność jest znacznie niższa, niż w zakładach koncernu w Słowacji. Portugalii i Francji. Wyższe są tutaj wynagrodzenia, krótszy i mniej elastyczny czas pracy , Francuzi mają w Hiszpanii dwie własne fabryki – w Vigo oraz w Villaverde pod Madrytem, gdzie moce są wykorzystywane w znikomym stopniu. Zdaniem PSA hiszpańskie koszty pracy są o 17,2 proc. wyższe, niż w innych zakładach.
PSA już zmniejszyła zatrudnienie w brytyjskich fabrykach. W polskim zakładzie Opla – w fabryce w Gliwicach do końca stycznia trwa program dobrowolnych odejść.