Rewizja u BMW w Monachium

BMW potwierdził, że przedstawiciele pionu konkurencji z Brukseli przeprowadzili w ostatnim tygodniu rewizję w centrali w Monachium w związku z podejrzeniem o zmowę firm niemieckich. Zawiadomił go o tym Daimler, aby uniknąć kary.

Publikacja: 22.10.2017 11:26

Rewizja u BMW w Monachium

Foto: Bloomberg

Komunikat producenta pojazdów segmentu premium stwierdza, że ekipy pionu konkurencji dokonały inspekcji w biurach firmy w Monachium, a firma współpracuje z Komisją Europejską w tych pracach.

Pion konkurencji poinformował 16 października o nie zapowiedzianej inspekcji u jednego niemieckiego producenta pojazdów potwierdzając pierwszą rewizję w związku z podejrzeniami o zmowę kartelową. Komisja podała w lipcu, że prowadzi postępowanie ws. zmowy niemieckich firm po ujawnieniu przez tygodnik „Der Spiegel” porozumienia Daimlera, BMW, VW i jego flii Audi i Porsche o ustalaniu od kilkudziesięciu lat cen diesli i innych technologii.

„Grupa BMW pragnie wyjaśnić różnice między potencjalnymi naruszeniami przepisów antytrustowych a bezprawnym manipulowaniem spalinami. Grupa BMW nie jest oskarżana w tej drugiej sprawie” — stwierdza komunikat.

Bruksela nie podjęła jeszcze formalnego postępowania ws. zmowy kartelowej wobec którejkolwiek firmy niemieckiej. Zarzuty te doprowadziły do wszczęcia działań w USA, które zwiększają presję na sektor motoryzacji.

Daimler poinformował, że „złożył jakiś czas temu do Komisji Europejskiej wniosek o niekaranie go grzywnami” przyznając się tym samym do ujawnienia tego, co jego dyrektor finansowy Bodo Übber określił jako „możliwe porozumienia antytrustowe” z konkurencyjnymi producentami. Aby uzyskać ochronę przed karą grzywny firma uczestnicząca w zmowie kartelowej musi pierwsza poinformować Komisję Europejską o nie wykrytej zmowie dostarczając dostateczne informacje uzasadniające dokonanie rewizji

Komisja odmówiła ujawnienia źródła informacji, aby nie szkodzić śledztwu.

— Daimler współpracuje z Komisją w ramach jej programu łagodzenia kar — stwierdził przedstawiciel UE.

Volkswagen mógłby również skorzystać z tego programu, bo udostępnił Unii informacje. Inni uczestnicy kartelu mogą uzyskać obniżenie kar do 50 proc., jeśli z własnej woli przedstawią materialne dowody zmowy.

Komunikat producenta pojazdów segmentu premium stwierdza, że ekipy pionu konkurencji dokonały inspekcji w biurach firmy w Monachium, a firma współpracuje z Komisją Europejską w tych pracach.

Pion konkurencji poinformował 16 października o nie zapowiedzianej inspekcji u jednego niemieckiego producenta pojazdów potwierdzając pierwszą rewizję w związku z podejrzeniami o zmowę kartelową. Komisja podała w lipcu, że prowadzi postępowanie ws. zmowy niemieckich firm po ujawnieniu przez tygodnik „Der Spiegel” porozumienia Daimlera, BMW, VW i jego flii Audi i Porsche o ustalaniu od kilkudziesięciu lat cen diesli i innych technologii.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana