Wynik operacyjny Porsche za 2015 rok wyniósł 3,4 mld euro – to skok o 25 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Chwaląc się rekordowymi wynikami prezes firmy Oliver Blume powiedział, że Porsche „w 100 proc. stoi za Volkswagenem”.

Przychody Porsche wyniosły w zeszłym roku 21,5 mld euro – wzrost także o 25 procent. Także ten rok zapowiada się bardzo dobrze. W dwóch pierwszych miesiącach tego roku sprzedaż wzrosła o 14 proc. W samych Chinach Porsche sprzedał ponad 35 tys. samochodów, mimo że popyt na rynku samochodowym w Chinach słabnie od zeszłego roku.

W sumie w zeszłym roku porsche sprzedało 225 tys. pojazdów. Firma zatrudnia 24,5 tys. pracowników.

Prezes Blume powiedział na konferencji prasowej, że według prognoz analityków firmy także w 2016 roku „wzrost przychodów i zysków będzie na poziomie ubiegłego roku” a największa sprzedaż będzie nadal w segmencie aut sportowych, które są najpopularniejsze wśród klientów z takich krajów jak Brazylia, Rosja i Chiny.

Lutz Meschke, członek zarządu ds. finansów w Porsche studzi jednak zapały, przypominając, że firma potrzebuje nakładów na konstrukcje nowego modelu elektrycznego Porsche. Zwraca też uwagę na ostudzenie gospodarki chińskiej i możliwy spadek sprzedaży w tym regionie.