Marka Tatra kilkanaście lat temu opuściła na dobre rynek samochodów osobowych. Po raz ostatni z fabryki w Koprzywnicy w 1999 roku zjechał model T700. Od tamtej pory czeski producent skupia się na produkcji ciężarówek oraz specjalistycznego, ciężkiego sprzętu.

Źródła znad Wełtawy donoszą o tym, że marka zamierza ponownie zająć się produkcją aut osobowych.  Jednak będą to dość specyficzne samochodu, ponieważ Tatra zamierza nawiązywać do stylistyki retro. I nie mamy tutaj na myśli samochodów produkowanych w okresie komunizmu, ale raczej z końcówki lat 40. ubiegłego wieku. Późniejsze modele nie kojarzą się zbyt dobrze, ponieważ były służbowymi samochodami komunistycznych dygnitarzy, a także służb bezpieczeństwa.

Czeski producent zamierza nawiązać współpracę z jednym z koncernów motoryzacyjnych. Kooperant dostarczy płytę podłogową, a styliści oraz inżynierowie Tatry zadbają o stronę wizualną. Nie wiadomo jeszcze nic na temat silników. W przypadku klasycznych modeli Tatry były to montowane z tyłu jednostki V8 chłodzone powietrzem. Niewykluczone, że jednym z pierwszych modeli będzie współczesna interpretacja Tatry T87 lub T600.

Czeski producent zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie producenci tacy jak Aston Martin czy Jaguar kuszą klientów samochodami nawiązującymi do nieśmiertelnej klasyki, ale w nowoczesnym wydaniu. Wskrzeszony model Tatry będzie pozycjonowany w segmencie premium, a jego cena wyniesie około 100 tys. euro.