Renault Nissan zacieśnia sojusz

Renault Nissan obiecał podwoić do 2022 r., oszczędności do 10 mld euro po części poprzez bliższą współpracę w Mitsubishi Motors i przyspieszenie programów wspólnego korzystania z podzespołów, ale nie rozwiązał głównych kwestii sojuszu

Publikacja: 18.09.2017 12:27

Renault Nissan zacieśnia sojusz

Foto: Bloomberg

Carlos Ghosn obiecał przyspieszyć tempo integracji po objęciu w 2016 r. przez Nissana pakietu kontrolnego w Mitsubishi. Sojusz 2 firm istniejący od 18 lat zaczął dopiero niedawno wypuszczać pojazdy na wspólnej platformie. Sojusz 3 firm zmienił swe logo, z dwóch do trzech krzywych linii splecionych ze sobą.

– Synergie wzrosną z jednej strony, bo zwiększyła się skala sojuszu — powiedział Ghosn na konferencji prasowej w Paryżu. — Z drugiej strony, pojawiły się nowe dziedziny współpracy, nowe płyty podłogowe, większa liczba wspólnych silników, a w zakresie wszystkich nowych technologii będzie jeden wyznacznik używany przez każdą markę. Celem jest dojście do 3 przedsiębiorstw o jednolitej skuteczności, z zachowaniem tożsamości każdej z nich — dodał szef sojuszu.

Jego łączna sprzedaż powinna wzrosnąć do 14 mln pojazdów z 10,5 mln spodziewanych w bieżącym mroku, a obroty o jedną trzecią do 240 mld dolarów (201 mln euro) ze 180 mld obecnie.

Ghosn zapytany o możliwość ewolucji kapitałowej nowej trójki odpowiedział jedynie, że takie ruchy nie wpłyną na funkcjonowanie sojuszu. Analityk z Jefferies, Philippe Huchois stwierdził po prostu., że ” Ghosn nie odpowiedział na możliwość fuzji do 2022 r.”

Pytany o konsekwencje dla zatrudnienia przyspieszenia redukcji kosztów odpowiedział, że będą pozytywne. — Jesli przechodzi się z 10,5 mln pojazdów do 14 mln, to powiedziałbym, że narzuca to więcej miejsc pracy — odparł Ghosn.

W czerwcu mówiono, ze Ghosn starał się o drugą kadencję kierowania sojuszem, ale takie plany wiążą się z trudniejszymi kwestiami równowagi wpływów obu firm oraz nadmiernego wpływu skarbu państwa mającego podwójne prawa głosu.

Do 2022 r. ma pojawić się na drogach 12 nowych modeli elektrycznych., bo sojuszu chce bronić swej pozycji lidera, wypracowanej modelami Leaf i Zoe. Renault Nissan dostarczył w I półroczu 5,27 mln samochodów i furgonetek, co dało mu pierwsze miejsce na świecie, przed Volkswagenem i Toyotą.

Nowe wspólne silniki

Synergie wzrosną dzięki zmniejszeniu kosztów i zwiększeniu obrotów do 5,5 mld euro w 2018 r. z 5 mld osiągniętych w 2016 r. poprzez przyspieszenie korzystania ze wspólnych silników do 75 proc. za 6 lat z jednej trzeciej obecnie. Marki zwiększą też liczbę wspólnych płyt podłogowych pojazdów miejskich i elektrycznych. Pojawi się czwarta płyta, a proporcja pojazdów na baterie i hybrydowych dojdzie do 30 proc sprzedaży sojuszu w 2022 r.

Renault wprowadzi wkrótce produkcję w Chinach eklektycznej wersji mini-SUVa Kwid — zapowiedział Ghosn potwierdzając informacje mediów. Wspólne płyty będą w 70 procentach sprzedawanych pojazdach Renaulta, Nissana i Mitsubischi wraz z ich pokrewnymi markami w 2022 r., a wspólne silniki w 75 procentach.

Strategiczne plany każdej z 3 marek zostaną ogłoszone w październiku, pierwszy 6 października przez Renaulta; Ghosn założył dla tej marki obroty 70 mld euro i marżę operacyjną co najmniej 7 proc. za sześć lat. Nissan przedstawi swój plan 16 października, Mitsubishi 2 dni później.

Analitycy z Evercore ISI uznali w nocie, że należy poczekać z oceną szczegółów o wzroście, synergiach i elektryfikacji do czasu publikacji tych planów, ale korzyści jakie odnosi Renault z tego sojuszu są już kluczowym czynnikiem atrakcyjności tej firmy.

Carlos Ghosn obiecał przyspieszyć tempo integracji po objęciu w 2016 r. przez Nissana pakietu kontrolnego w Mitsubishi. Sojusz 2 firm istniejący od 18 lat zaczął dopiero niedawno wypuszczać pojazdy na wspólnej platformie. Sojusz 3 firm zmienił swe logo, z dwóch do trzech krzywych linii splecionych ze sobą.

– Synergie wzrosną z jednej strony, bo zwiększyła się skala sojuszu — powiedział Ghosn na konferencji prasowej w Paryżu. — Z drugiej strony, pojawiły się nowe dziedziny współpracy, nowe płyty podłogowe, większa liczba wspólnych silników, a w zakresie wszystkich nowych technologii będzie jeden wyznacznik używany przez każdą markę. Celem jest dojście do 3 przedsiębiorstw o jednolitej skuteczności, z zachowaniem tożsamości każdej z nich — dodał szef sojuszu.

Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana