Ubiegły miesiąc okazał się zatem lepszy od tego sprzed roku o 19,1 proc. Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, od stycznia zakupione zostały 1652 nowe motocykle, o 12,5 proc. więcej niż w dwóch pierwszych miesiącach 2015 roku.

Polski rynek cały czas jest napędzany zakupami motocykli o silnikach do 125 centymetrów sześciennych. W porównaniu z ubiegłym rokiem ten rodzaj maszyn ma jeszcze większy udział w łącznej sprzedaży: 63,3 proc. wobec 61,9 proc. rok wcześniej. Łączna liczba rejestracji 125-tek w miesiącach styczeń-luty wyniosła 1046 sztuk. Na drugim miejscu znalazły się motocykle z drugiego końca oferty sprzedażowej, czyli największe i najdroższe maszyny z pojemnościami przekraczającymi 750 centymetrów. Według PZPM, zdobyły nieco ponad jedną piątą rynku z 341 rejestracjami.

Popularność małych motocykli, która bardzo mocno rozruszała polski rynek jednośladów, bierze się ze zmian w przepisach. W połowie 2014 roku dokonano nowelizacji prawa, które pozwoliło kierować motocyklem do 125 centymetrów sześciennych posiadaczom prawa jazdy kat. B. Wcześniej mogli oni bez dodatkowych uprawnień jeździć wyłącznie jednośladami z silnikami o pojemności do 50 centymetrów i mocy silnika do 4 kilowatów. W rezultacie tylko w ubiegłym roku sprzedano prawie 23,9 tys. nowych motocykli, co jest wynikiem blisko dwa i pół razy większym niż rok wcześniej. Końcówkę ub. roku jeszcze nakręciły zmiany homologacyjne: zgodnie z rozporządzeniem Europarlamentu, od początku 2016 roku nowo rejestrowane motocykle i motorowery muszą posiadać automatyczny wyłącznik oświetlenia. Niby drobiazg, ale nakręcił popyt jak niegdyś likwidacja „kratki” pozwalającej odliczyć VAT w samochodach służbowych.

W pierwszych dwóch miesiącach 2016 roku była polska marka Romet Motors. Zarejestrowała 342 nowe motocykle, co jednak było wynikiem słabszym od uzyskanego rok wcześniej o jedna czwartą. W rezultacie rynkowy udział Rometu spadł z 31 do 21 proc. Na drugim miejscu znalazł się Junak, który z kolei zwiększył w porównaniu do ub. roku sprzedaż (do 210 sztuk) i to o przeszło jedna trzecią. Na miejscu trzecim znalazła się Honda. Japoński producent zarejestrował 157 motocykli, o 67 proc. więcej niż w okresie styczeń-luty 2015 roku. – Podobnie jak co roku, pierwsze miesiąca nie decydują jeszcze o kolejności wszystkich marek w rankingu. Chociaż pozycja lidera wydaje się być przesądzona – komentuje PZPM.

Nieco spadła w porównaniu z ubiegłym rokiem liczba sprowadzanych motocykli używanych. W styczniu i w lutym zarejestrowano ich łącznie 5261 sztuk, o 6,8 proc. mniej niż rok temu. W tej grupie tradycyjne liderami są marki japońskie: Honda, Yamaha i Suzuki.