Materiał powstał we współpracy z marką Mercedes–Benz
Według PEVO Index w połowie roku 2024 r. flota samochodów elektrycznych (BEV) w Polsce liczyła 70 556 szt. Park osobowych BEV składał się z 63 552 szt. (+53 proc. r/r), a dostawczych i ciężarowych wyniósł 7 004 szt. (+50 proc. r/r). Udział BEV na polskim rynku nowych samochodów osobowych w lipcu 2024 r. wyniósł 3,1 proc. Na trzecim miejscu, za Teslą (3656 egz.) i Volvo (1131 egz.) w rankingu najpopularniejszych marek oferujących samochody elektryczne uplasował się Mercedes. W 2024 roku (styczeń-wrzesień) z salonów Mercedesa wyjechało 1099 samochodów zasilanych wyłącznie energią elektryczną.
W Polsce w połowie roku 2024 r. funkcjonowały 7563 (+44 proc. r/r) ogólnodostępne punkty ładowania, w tym 5 348 AC (+37 proc. r/r) oraz 2 215 DC (+66 proc. r/r). Największym udziałem w sieci infrastruktury ładowania w Polsce dysponowały ładowarki o mocy do 22 kW (61 proc.), ale liczba szybkich stacji DC o mocy przekraczającej 50 kW urosła do liczby 1024.
Najwięcej, bo 594, stacji znajduje w Warszawie, w Gdańsku jest 300 ładowarek, w Szczecie 266, a w Krakowie 226. Liczba punktów wzdłuż Transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T) wyniosła na koniec lipca 2024 r. 786, co oznacza wzrost o 28 proc. r/r.
W Polsce w ciągu ostatniego roku poziom wzrostu liczby publicznych punktów ładowania osiągnął blisko 50 proc., a wygodna w użytkowania np. Karty me Charge Mercedesa zapewnia dostęp do 86 proc. dostępnych punktów ładowania i mają do wyboru trzy taryfy, które gwarantują transparentność i łatwą kontrolę kosztów.
Taryfy Mercedesa dopasowane do stylu życia
Bazowa taryfa „S” jest przeznaczona dla tych, którzy ładują auto głównie w domu lub w pracy i okazjonalnie skorzystają z publicznych stacji ładowania.
Taryfa „M” to propozycja dla każdego, kto pokonuje długie dystanse od czasu do czasu i chce zachować elastyczność. Miesięczny abonament taryfy M wynosi 40 zł. W zamian użytkownicy mają zapewnione stałe koszty ładowania AC i DC, również podczas podróży zagranicznych. Taryfa M jest bezpłatna dla nabywców nowych modeli Mercedes-Benz z hybrydowym napędem plug-in przez pierwszy rok użytkowania pojazdu.
Tym, którzy najintensywniej wykorzystują samochody elektryczne polecana jest taryfa”L”, wyróżniająca się najniższymi stawkami za energię zarówno dla ładowarek AC, jak i DC. Taryfa ta przez rok bezpłatnie przysługuje nabywcom elektrycznych modeli EQ, a po tym okresie abonament kosztuje 60 zł miesięcznie. Dodatkowo klienci, którzy kupili nowego EQS-a, przez 12 miesięcy mogą bezpłatnie ładować auto na stacjach Ionity.
Mimo rozwoju infrastruktura ładowania samochodów elektrycznych wciąż mocno odbiega od potrzeb, ale to nie brak dostępności publicznych stacji ładowania powoduje, że większość właścicieli samochodów elektrycznych ładuje swoje auta w domu lub pracy.
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Najbardziej komfortowe, tanie i ekologiczne pozostaje ładowanie auta elektrycznego w domu lub w miejscu pracy za pomocą energii pozyskiwanej z fotowoltaiki. W 2023 roku w Polsce wyprodukowano łącznie ponad 166,4 TWh energii elektrycznej, z czego ponad 26 proc. (44 GWh) pochodziło z OZE. W naszym kraju największy udział wśród OZE zyskała fotowoltaika z przyrostem mocy na poziomie 4,9 GW, co oznacza skok o ponad 40 proc. r/r. Polska doświadczyła boomu w instalacjach paneli fotowoltaicznych, szczególnie w sektorze prosumenckim (gospodarstwa domowe i małe firmy). Szacuje się, że w 2024 roku łączna moc zainstalowana w Polsce przekroczy 15 GW, a w Unii Europejskiej zbliży się do 350 GW.
Wraz z rosnącą liczbą instalacji fotowoltaicznych zwiększa się zapotrzebowanie na modernizację publicznych sieci przesyłowych, która pozwoli uniknąć przeciążeń i przerw w dostawach. W Polsce integracja sieci energetycznej pozostaje jednym z ważniejszych wyzwań transformacji energetycznej. Tym bardziej, że współpraca samochodu elektrycznego z instalacją fotowoltaiczną przynosi znakomite efekty i można się spodziewać dalszego dynamicznego rozwoju tego systemu. Najwygodniej i najtaniej ładuje się auto elektryczne w domu. Nie trzeba szukać stacji, sprawdzać dostępności i można w komfortowy sposób z nocnej pory. Koszt domowej energii elektrycznej jest niższy niż na publicznych stacjach ładowania, zwłaszcza przy wykorzystaniu taryfy nocnej lub korzystaniu z energii z paneli fotowoltaicznych. Energia czerpana z fotowoltaiki jest nie tylko tańsza, ale również bardziej przyjazna dla środowiska, oznacza minimalne straty wywołane przesyłem i tym samym niski ślad węglowy. Ładując samochód w domu oszczędza się czas i można mieć masz pewność co do mocy ładowania i kondycji stacji. Na koniec pozostaje kwestia żywotności akumulatora. Co prawda Mercedes oferuje gwarancję akumulatora na 10 lat lub 250 000 km przebiegu w przypadku linii modelowych EQE i EQS oraz na 8 lat albo 160 000 km dla pozostałych modeli, ale nie zmienia to faktu, że optymalne traktowanie akumulatora z pewnością wydłuży jego żywotność. Ładowanie w domu z niższą mocą, uzupełnianie energii do 80 proc. pojemności oraz unikanie pełnego rozładowania pozwoli cieszyć się przez wiele lat dużym zasięgiem.
Wallbox LTE-M Mercedesa optymalnym rozwiązaniem
Przydomowa stacja ładowania Mercedesa Wallbox LTE-M przy podpięciu do instalacji 3-fazowej osiąga moc ładowania do 22 kW, a dzięki aplikacji „Mercedes me” proces ładowania można kontrolować z pomocą smartfonu i z łatwością wykorzystywać przedziały czasowe z niższymi taryfami za energię. Za pomocą aplikacji można ustawić harmonogramy ładowania, monitorować zużycie energii i optymalizować proces ładowania. Jeśli uzupełnimy ten system o rozwiązanie hybrydowe z magazynem energii to dodatkowo możemy zwiększyć skuteczność i ekonomiczność procesu wykorzystania ekologicznych źródeł energii.
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne. Właściciele aut elektrycznych najczęściej ładują swoje samochody w domu ze względu na komfort i niskie koszty, a to przekłada się pozytywnie nie tylko trwałość akumulatorów, ale również na kondycję środowiska naturalnego.
Materiał powstał we współpracy z marką Mercedes–Benz