Usterki dotyczą rosnącej liczby samochodów

Masowa produkcja samochodów przyczynia się do występowania różnych usterek w rosnącej liczbie pojazdów sprzedanych klientom. Firmy samochodowe muszą ogłaszać akcje naprawcze

Publikacja: 14.09.2016 11:37

Usterki dotyczą rosnącej liczby samochodów

Foto: Bloomberg

Największą z nich ogłosił ostatnio General Motors. Dotyczy prawie 4,3 mln pojazdów na całym świecie z lat modelowych 2014-17, w których w bardzo rzadko spotykanych sytuacjach nie zadziałają poduszki powietrzne na skutek problemu z oprogramowaniem. Z tego powodu doszło do śmierci jednej osoby i obrażeń u 3 innych. Koncern dodał, że usunięcie tej usterki nie będzie mieć wpływu na jego wyniki finansowe.

Problemy z poduszkami Takaty

Japoński producent poduszek powietrznych nie widzi końca problemów, jakich przysparza firmom samochodowym. Teraz Honda ogłosiła wymianę generatorów gazu w poduszkach takty od strony pasażera w ok. 668 tys. samochodów w Japonii — Fit, Civic i Accord z lat modelowych 2009-11.

Najnowsza akcja przywoławcza zwiększyła liczbę poduszek do wymiany w autach Hondy do 51 mln na łączną liczbę ok. 100 mln na świecie w samochodach różnych marek. Wadliwe generatory gazu wybuchające czasami niczym szrapnele spowodowały dotąd śmierć 14 osób i rany u 150. Zmusiły do największej na świecie akcji naprawczej w historii motoryzacji.

BMW musiał z tego samego powodu odwołać do swych stacji serwisowych ok. 110 tys. samochodów w Japonii — 44 modeli z lat 2004-12, zwłaszcza hatchbacki 116i i 118 i oraz limuzyny 320i.

Nissan poinformował kolei o naprawieniu na swój koszt ok. 134 tys. samochodów głównie w USA i Kanadzie, w których wyciek płynu hamulcowego może doprowadzić do pożaru. Przyczyną usterki są wadliwe korki od dostawcy. Akcja naprawcza dotyczy sedanów Maxima z lat 2016-17, SUV Murano z 2015-17 i hybrydowych SUV Murano z 2015-16 r. Ok. 120 tys. tych samochodów zarejestrowani w Stanach, 11 tys. w Kanadzie, a resztę w innych krajach świata

Ich użytkowników ostrzeżono, że w razie zapalenia się lampki ABS powinni natychmiast zatrzymać pojazd i wezwać auto-pomoc, aby odholować go do stacji Nissana.

Takata czeka na ratunek

19 września japoński producent poduszek powietrznych zapozna się z siedmioma wstępnymi ofertami firm, które chcą ratować go. Wśród potencjalnych inwestorów znajdują się japońska firma chemiczna Daiei, chińska Ningbo Joyson Electronic, firma matka producenta poduszek Key Safety Systems z Michigan oraz fundusze inwestycyjne KKR&Co i Bain Capital LP. Każdy z kandydatów przedstawi bankowi inwestycyjnemu Lazard swój plan uratowania Takaty. Bank doradzał tej firmie w znalezieniu inwestora.

Komisja nadzorująca plany restrukturyzacji Takaty zamierz ograniczyć liczbę kandydatów do dwóch na początku października, co pozwoliłoby sfinalizować plan ratowania firmy do końca roku. Takata potrzebuje dużego wsparcia finansowego, aby mogła przebudować swą działalność i sprostać rosnącym kosztom. Z powodu wadliwych poduszek grożą jej odszkodowania na wiele miliardów dolarów.

Od początku 2014 r. jej akcje straciły niemal 90 proc. wartości, firma istnieje jednak w dalszym ciągu, bo nie rozwiązano jeszcze kwestii odszkodowań. Takata jest jednym z trzech największych na świecie producentów poduszek, dostarczała je ponad 10 firmom samochodowym, w tym wszystkim japońskim.

Największą z nich ogłosił ostatnio General Motors. Dotyczy prawie 4,3 mln pojazdów na całym świecie z lat modelowych 2014-17, w których w bardzo rzadko spotykanych sytuacjach nie zadziałają poduszki powietrzne na skutek problemu z oprogramowaniem. Z tego powodu doszło do śmierci jednej osoby i obrażeń u 3 innych. Koncern dodał, że usunięcie tej usterki nie będzie mieć wpływu na jego wyniki finansowe.

Problemy z poduszkami Takaty

Pozostało 85% artykułu
Archiwum
Gliwice walczą o motoryzacyjną nowość z silnikiem z Tych
Archiwum
Zarobki Elona Muska zatwierdzone, ale nie jednogłośnie
Archiwum
Dyrekcja Skody proponuje podwyżkę zarobków
Archiwum
Europejski plan produkcji PSA
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Fabryka Opla w Tychach uratowana