Wiadomo kto dostarczy Lyftowi kapitału — 500 mln dolarów. To General Motors, który postanowił w ten sposób pokazać, że chce konkurować dzięki wykorzystaniu najbardziej zaawansowanych technologii.
Informacja o inwestycji GM w Lyfta została ogłoszona w przeddzień rozpoczęcia dorocznych targów SEC w Las Vegas i na tydzień przed inauguracją Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Detroit. Jest oczywiste, że i tu i tu zdominuje inne wydarzenia.
Lyft jest start-upem wycenianym dzisiaj na 5,5 mld dol. Teraz do spółki z GM zamierzają stworzyć flotę aut autonomicznych, które woziłyby pasażerów Lyfta. O takich inwestycjach mówił wcześniej także szef Ubera, Travis Kalanick, ale nie doszło do żadnych konkretów, bo nie znalazł partnera. Wcześniej GM dostarczy Lyftowi flotę aut do wykorzystania w kilkudziesięciu amerykańskich miastach. Szef rady nadzorczej GM, Dan Amman wszedł do zarządu Lyfta i powiedział informując o tym wydarzeniu, że „w ciągu najbliższych 5 lat w motoryzacji dojdzie do większych zmian, niż w ciągu poprzednich 50 lat. Dlatego chcemy być w czołówce, która postawi sobie takie wyzwania”.
Zdaniem Ammanna i świeżo upieczonej prezes koncernu, Mary Barra GM teraz stworzy sojusz z Lyftem i już nie będzie neutralny w rywalizacji Lyfta z Uberem.
Travis Kalanick, człowiek który wymyślił Ubera jest spokojny, że GM i Lyft nie odbiorą mu pozycji lidera na rynku.